Pokaż wyniki od 1 do 20 z 29

Wątek: zara czy indio?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Szczuru
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    stolyca ;)
    Posty
    1,024

    Domyślnie zara czy indio?

    Bo naprawdę nie wiem..

    Czy wybrać kaszmir graphit czy jade fog?
    Nie mam porównania..Zarę macałam,indio nie.
    Tu już nawet nie chodzi o wygląd,bo obie są piękne i w szarościach..tylko zwyczajnie o to ,która dłużej mi posłuży.Która bardziej nośna,która cieńsza..itp..
    Mogłybyście się podzielić swoimi przeżyciami z tymi szmatkami?
    Bo ja młoda i wyłącznie hopkowa jestem,więc nie wiele wiem



    Oczywiście gdyby moje niezdecydowanie sięgało zenitu zdecyduję się na czarną zarkę
    Bo jak nie jedno ani drugie to trzeba szukać dalej

  2. #2
    Chustofanka Awatar endurka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    radziejowice/grodzisk maz.
    Posty
    408

    Domyślnie

    ja jestem nieuleczlnie chora i powiem tylko zara.
    mam indio kaszmir kupfer, szmata miękka i piękna, ale cieniutka
    wszystkie zary mam grubsze i nośniejsze i choć nie wiążą się najłatwiej są dla mnie wyjątkowo piękne.

  3. #3
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    Mialam obie - jezeli chodzi o urodę, to zdecydowanie kaszmir grafit - piękny, miękki, ale nie ponosi za duzego cięzaru
    jade fog - zakochalam się, i jak w koncu zdobylam - to rozczarowanie - centralnie szmata do podłogi - "ścierkę mi wyrwał, moje narzędzie pracy"! no ale to rzecz gustu, waidomo
    ale bardziej nosna, choć trudniejsza w dociąganiu, taka porowata, indio z kaszmirem dociąga się samo
    w sumie to zadna z nich supernośnością mnie nie powaliła - ale ja w ogóle rozczarowalam się elevillem
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  4. #4

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez espejo Zobacz posta
    jade fog - zakochalam się, i jak w koncu zdobylam - to rozczarowanie - centralnie szmata do podłogi - "ścierkę mi wyrwał, moje narzędzie pracy"! no ale to rzecz gustu, waidomo
    ale bardziej nosna, choć trudniejsza w dociąganiu, taka porowata
    ciekawe jest to że fog na zdjęciach wygląda 100% ładniej niż naprawde... zgadzam się z espejo - mimo tych wad foga to jedyna szmatka za którą bardzo tęsknie....
    Magdalena - jestem chustoholiczką...
    To choroba przekazana genetycznie... moja prababcia chustowała, moja babcia motała, moja mama nosiła....
    i ja jestem nosicielką...



  5. #5
    Chustomanka Awatar Szczuru
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    stolyca ;)
    Posty
    1,024

    Domyślnie

    ja za grubej chusty mieć nie mogę bo zwyczajnie mi gorąco...a z kolei moje szczęście 10kg dobija.

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar espejo
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    3,846

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Gajgo Zobacz posta
    ja za grubej chusty mieć nie mogę bo zwyczajnie mi gorąco...a z kolei moje szczęście 10kg dobija.
    Imo grubość - taka namacalna - nie ma nic wspolnego z temperaturą w bardzo grubym lnie nie jest gorąco, cieplej się moze zrobić w cieniutkim kaszmirze
    na 10 kg to ja zadnej z tych bym nie brala
    Truscaffkowa Marzenka
    starszy i młodszy .... bardzo mi urośli







  7. #7
    Chustomanka Awatar Szczuru
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    stolyca ;)
    Posty
    1,024

    Domyślnie

    a możesz coś polecić? oczywiście w szarościach - czerniach, bo ja kolorowych to za bardzo nie lubię

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •