no Reni sie starala w kapsulce niejako sprzedac szybko cala idee i fajnie, bo nie bylo w tym nic nienaturalnego. Prowadzaca - koszmar, jakas zakompleksiona baba, ktora mysli, ze trzeba z siebie zrobic blazna i wszystkich rozsmieszac, zeby zaistniec na ekranie.