My mamy jedną Charlie Banana.

Wykrój mają identyczny jak Fuzzi Bunz, napki tak samo rozłożone, grubość PULu też podobna to czym się różnią to otwór na włożenie wkładu - w Charlie Banana jest z przodu, ale nie na samym brzegu pieluszki, więc polar nie wyłazi, tak jak w FZ.
CB mają fajną gumkę na plecach - jest szeroka i obszyta polarem, więc się nie wżyna w ciało. Na początku podobał mi się ten polar w środku, bo jest bardzo mięciutki, ale niestety nie odprowadza za dobrze wilgoci i zdarza się, że mały ma wilgotną skórę.

Generalnie CB mi się w miarę podoba, ale w sumie to jest taka ulepszona FB