witaj nawrócona!!!
No nareszcie założyłaś własny wątek...
taaaak, pamiętam twoje teksty:
"dziecko mi wypadnie"
"chusty to nie dla mnie"
"jak to trwa dłużej niż 3 sekundy to nie"
Fajne to były czasy, jakeśmy cię próbowały przez nat przekabacić...W końcu jak zrobiłaś 30 km przez Warszawę to ci się nawróciło
Pamiętam też twoją minę jak się pierwszy raz zamotałaś i Mati ci nie wypadł i nawet chyba było fajnie... o dziwo![]()
coś czuję, że będziesz tu pisać częściej niż ja, bo ja czasu niet...![]()
Kangurkowo
Akredytowany Doradca Akademii Noszenia Dzieci Chustolandia
![]()
Friends come and go and the world doesn't stop for anybody, so do what you love and never look back.
Witaj! świetne początki miałaś![]()
Zuzia (11.2007) Antoni (06.2010)
Taaa... Pisać, jak pisać. Ważne, żebym nie wylądowała z większą ilością chust, niż jest u Ciebie. A z moją "listą życzeń" jest prawdopodobieństwo, że tak to się skończy
Na szczęście uparty los wciąż nie daje mi wygrać w Totka, co skutecznie redukuje to prawdopodobieństwo do nie tak znowu dużego...
Ale zakup wielo - jako jednych z tych "absolutnie niezbędnych" akcesoriów - już planuję.
![]()
![]()
Aleksandra