Bielsko- Barlisckiego dziś (2/11) - to ty Sylvana?

[marcy]

Mamę w mietku widziałam dziś - ja byłam z Adasiem w Albercie i Alexem, który siedział na ławce, bo jak to swierdził: 'nogi mnie bolą i muszę odpocząć'

[sylvana]

A właśnie tu sobie zajrzałam,żeby zapytać, Tę nieznajomą, a jakże milą memu oku osobę z dziecięciem w chuście, chyba w albercie, jeśli mnie me niewprawne oko nie myli. Ale mnie uprzedziłaś moja droga koleżanko. Tak to ja byłam we własnej osobie z dwiema mymi córami i bardzo mi było miło spotkać chustonoszkę na ulicach naszego miasta bo czuję niedosyt wielki. Niestety nie jestem zbyt odważna, aby podejść i zagadać bo to jakoś chyba tak głupio, czy coś. Ale bardzo mi miło i gorąco Cię marcy pozdrawiam.

ups. teraz doczytałam, że Ty sama piszesz, że to albert był. To się nie pomyliłam.

[marcy]

Tak myśłałam, że to ty
Nie wiem czy pamiętasz ale spotkałyśmy się keidyś w Babińcu na spotakniu KK

[sylvana]

Tak też myślałam, że skądś Cię znam, ale niestety nie mogłam sobie przypomnieć skąd. Potem w domu moja Karola, powiedziała mi, że byłaś kiedyś w Babińcu na spotkaniu. Swoją drogą wielka szkoda, że Babiniec przestał istnieć bo chyba nie ma już w Bielsku drugiego tak fajnego miejsca dla mam z małymi i starszymi dziećmi, gdzie każdy znajdzie dla siebie coś dobrego, w którym panowałby taki super klimat.

[mamena]

klimatu może już nie ma ale Klub Kangura zaprasza do TERE FERE na spotkania w listopadzie spotkania nie ma ale od grudnia już regularnie

trzeci poniedziałek miesiąca godz. 15:00 ( najbliższe 20-go grudnia )

marcy ja cię tak dawno już nie widziałam że nawet nie wiem czy ty mnie jeszcze pamiętasz

[rafandynka]

super, Marzena, że tere fere się zgodziło. Pozdrawiam i do zobaczenia