ja wrzucałam zawsze jasne ciuchy razem z pieluchami na 60 stopni, ciemnych nie z uwagi na ryzyko przebarwień, ale też wkurzały mnie ewentualne białe kłaczki na ciemnych ciuchach. Co do 60 stopni - ubranka bawełniane spokojnie znoszą temperaturę 60 bez większego uszczerbku.