Kochałam tę radość
Fajnie,że teściowa to doceniła.
Kochałam tę radość
Fajnie,że teściowa to doceniła.
moj mlody jeszcze nie cieszy sie na sam widok szmaty, tylko wtedy kiedy go zaczynam motac. w domu robie to glownie przed lustrem i gdy biore malego na rece zeby zapakowac do chusty, zaczynam motac a on wtedy sie smieje. i to taki fajny smiechszczery
ale nie wiem kiedy bedzie sie cieszyl na sam widok chusty
![]()