Pokaż wyniki od 1 do 20 z 32

Wątek: moja teściowa doznała szoku, czyli od kiedy dziecko się cieszy jak zobaczy mamę motającą się?

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar kiwka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    956

    Cool moja teściowa doznała szoku, czyli od kiedy dziecko się cieszy jak zobaczy mamę motającą się?

    o reakcjach na chusty zarówno otoczenia jak i najbliższej rodziny już było wałkowane co prawda - ja specjalnie złych komentarzy od najbliższych nie słyszałam nigdy, raczej zdziwienie że mi się chce No i wczoraj przydarzyła się śmieszna sytuacja, ponieważ moja teściowa akurat w momencie gdy zakładałam na siebie chustę trzymała Michałka na kolanach i jak tylko on tę chustę zobaczył to zaczął podskakiwać i się w głos śmiać! i ona zaczęła się zachwycać tą jego reakcją i chyba do niej dotarło że on naprawdę to lubi, że cieszy się że zaraz go do serducha swojego przytwierdzę I przeżywa to do tej pory bo nawet przed chwilą do mnie zadzwoniła że nie może zapomnieć tej jego wczorajszej radości na widok chusty! I tak mi przyszło do głowy - mój malec tak od miesiąca mniej więcej reaguje radością na widok chusty, czy wasze dzieci też tak mają? Jak myślicie od kiedy dziecko kojarzy kawał szmaty z bliskością mamy/taty? dodam tylko że cieszy się bez względu na to którą chustę zakładamy dla tego pana!
    Moje M&M'sy: Maciek (10.08.2007) i Michaś (16.03.2010)

    W Poznaniu też nosimy: Poznań "W chuście"



  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Glasgow, UK
    Posty
    877

    Domyślnie

    moja tez tak miala, jakies dwa miesiace zajelo jej zajarzenie, ze chusta = przytulanie i do dzis tak reaguje, juz ponad rok sie nosimy


    Aga, mama Alii

  3. #3
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Kochałam tę radość
    Fajnie,że teściowa to doceniła.

  4. #4
    Chustofanka Awatar ewullah
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Kotlina Kłodzka
    Posty
    498

    Domyślnie

    a ja na taką radość ciągle czekam
    u mnie jest raczej odwrotnie: wracam ze spaceru a mały wyje jak tylko zobaczy drzwi do domu
    tak próbuję się pocieszyć, że to dlatego, że w chuście chce być
    Wojtuś 23.08.2005
    Kacperek 21.10.2009

  5. #5
    Chustofanka Awatar Nastka55
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    449

    Domyślnie

    moj mlody jeszcze nie cieszy sie na sam widok szmaty, tylko wtedy kiedy go zaczynam motac. w domu robie to glownie przed lustrem i gdy biore malego na rece zeby zapakowac do chusty, zaczynam motac a on wtedy sie smieje. i to taki fajny smiech szczery ale nie wiem kiedy bedzie sie cieszyl na sam widok chusty
    Natalia mama Mikołaja (09.07.2010)

  6. #6
    Chusteryczka
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    2,486

    Domyślnie

    ja mam wrażenie że Adaś już się cieszy na widok chusty, jak leży na kanapie i zaczynam wiązać to mało z siebie nie wyskoczy

  7. #7
    Chustomanka Awatar Anque
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Piaseczno
    Posty
    592

    Domyślnie

    no u mnie chyba te tak po 2 mc..córa zalapała, ze jak mama nad nią robi nietoperza, machajac połami chusty to znaczy, ze będzie fajnie i przytulaśnie Kłade ją na kanapie i ona tak słodko fika nóżkami i rączkami i oczywiście banan na buzi od ucha do ucha Oda razu lepiej mi sie chuste mota
    edit : swoja drogą to nie pomyślałam, ale to świetny sposób przekonać moja mamę, że natalka uwielbia w chuście siedzieć... Next time dam ja jej do potrzymania jak będe się wiązac
    Ostatnio edytowane przez Anque ; 01-11-2010 o 10:46
    czerwcowa Natusia 2010

  8. #8

    Domyślnie

    Antoś też już od dawna cieszy się na widok chusty i płacze, jak ma niedosyt przytulania a go z niej wyciągam, aż miło (nie, że płacze, tylko, że mu żal )
    Ostatnio edytowane przez julcia87 ; 01-11-2010 o 10:55 Powód: literówka
    Zuzia (11.2007) Antoni (06.2010)

  9. #9
    Chustomanka Awatar kiwka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    956

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez julcia87 Zobacz posta
    i płacze, jak ma niedosyt przytulania a go z niej wyciągam
    hehe, mój normalnie pstryk! i po chwili śpi to tak a propo krótkich sesji
    Moje M&M'sy: Maciek (10.08.2007) i Michaś (16.03.2010)

    W Poznaniu też nosimy: Poznań "W chuście"



  10. #10
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    mój jak miał 2 miesiące zaczął reagować na widok szmaty w poprzek mojej klatki piersiowej (przyszykowanej do kieszonki) Od razu przestawał płakać. Na mnie samą nie zawsze tak reagował, ale na chustę tak
    2 + 7 (2005-2018)

  11. #11
    Chustomanka Awatar agnieszkazd
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Wieś podwarszawska Halinow
    Posty
    830

    Domyślnie

    Moja też mordkę cieszy na widok chusty. A jeśli akurat co nieco marudzi - jak tylko zobaczy, że zaczynam się zawijać - już się uspokaja i czeka aż Ją wrzucę.
    Małgosia 01.05.2007, Dzieciątko (*) 08.2009, Joasia 09.07.2010


  12. #12
    Chusteryczka Awatar anqa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Gdańsk / Sopot / Warszawa
    Posty
    2,192

    Domyślnie

    u nas dokładnie to samo - dziki szał od dawna na sam widok, szaleństwa z chustą na podłodze i tulenie - [pełna manifestacja miłości do chust. I to chyba najlepszy dowód dla niedowiarków że dzieci kochają być zamotane

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •