A ja troszkę przez przypadek troszkę fartem kupiłam biedronki minkee na bazarku. I powiem tylko tyle, że to jedne z najlepszych pieluszek na jakie trafiliśmy w przeciągu ostatniego pół roku prób i błędów. Odszyte idealnie, zgrabniutkie i co dla nas teraz najważniejsze, bo mała chodzi, są wąskie w kroku. I to jest właśnie to! Nic nie przeszkadza, nie gniecie i do tego tak ślicznie wygląda, że żal zakrywać![]()




Odpowiedz z cytatem




