Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 237

Wątek: NappiMe

Mieszany widok

  1. #1
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    356

    Domyślnie

    Witajcie,

    Pieluszka ładnie uszyta, ładnie się prezentuje na dziecku.

    Wkładki miłe w dotyku, miękkie i nie tworzące bardzo dużej pupy.

    Na początku troszkę mi przemokła - ale to najprawdopodobniej jest spowodowane tym,ze wkładka była nowa i nie nabrała jeszcze chłonności a po drugie mojemu dziecku właśnie idą zęby.





  2. #2
    Chusteryczka Awatar ewaibartek
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Bródno
    Posty
    1,540

    Domyślnie

    i my po testach
    na pierwszy rzut oka i dotyku wcale nie byłam zachwycona,tak twarda jakaś,ten pul znaczy się,ale potem.......
    stwierdzam,że pieluszka jest bardzo,bardzo fajna
    wąska w kroku,starannie uszyta,polarek delikatny
    wkładki cienkie a chłonne
    tylko niestety trochę ich nie czaję,bo skoro normalnie bedzie się składac z 2 częsci to jeśli złoże na pól dużą to ona będzie jakaś za krótka,a jeśli jej nie złoże tylko doczepię ta krótką to trochę za mało warstw tej wkładki
    niech mi to ktoś przetłumaczy

    i zdjęcia

    Bartek 02.05.2007 Ksawery 07.08.2010 Sara 28.04.2012

  3. #3
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,135

    Domyślnie

    moja kolej Oliwcia nosiła dwie NappiMe - minkee i z pula bawełnianego. Z obu jestesmy bardzo zadowolone. Minkee dołączyła do domowego stosiku, bawełniana (testowe gitary) gościłyśmy 6 dni, w tym czasie 3 razy na pupalu Jeśli chodzi o same pieluchy - podpisuję się pod tym co wyżej napisały dziewczyny: śliczne, zgrabne, kolorowe, szybko schną, przyjemne w kontakcie ze skórą. Z wkładek mamy długą mikrofibrę składaną + dopinana mała - i w tej wersji jest całkiem nieźle, chłonie ładnie, raz nam się zdarzył mały przeciek ale posiusiane było na maxa. Wkład bambusowo-konopny (z testowej pieluchy) też sprawdziła nam się bardzo dobrze, jedyny minus to zbyt duża ilość nap (moim zdaniem), mam obawy, że może uwierać zwłaszcza dziecko leżące. Myślę, że spokojnie i bez tych nap wkład byłby fajny, jest cieniutki po złożeniu a jednocześnie chłonny. Po ok 3 godzinach zmieniałam pieluchę i dopiero zaczynała byc lekko wilgotna na gumkach przy nóżkach ale bodziak jeszcze ostał się suchy
    Myślę, że jeszcze jakieś NappiMe przygarniemy do stosiku, powala mnie ich kształt i to jak i to jak idealnie leżą na pupie
    fotki tu : http://www.chusty.info/forum/showthr...=43586&page=41
    __________________________________________
    Patryk (2004), Oliwka (2010), Kalinka(2013)

  4. #4
    Chustomanka Awatar ania
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Częstochowa okolice
    Posty
    750

    Domyślnie

    A ja troszkę przez przypadek troszkę fartem kupiłam biedronki minkee na bazarku. I powiem tylko tyle, że to jedne z najlepszych pieluszek na jakie trafiliśmy w przeciągu ostatniego pół roku prób i błędów. Odszyte idealnie, zgrabniutkie i co dla nas teraz najważniejsze, bo mała chodzi, są wąskie w kroku. I to jest właśnie to! Nic nie przeszkadza, nie gniecie i do tego tak ślicznie wygląda, że żal zakrywać
    mama Julci (06.05.2005) i Lilki (06.12.2009)
    wymianki: http://chusty.info/forum/showthread....h-doda%C5%82am
    na forum bywam troszkę rzadziej, więc proszę o cierpliwość jeśli nie odpisuję od razu

  5. #5
    Chusteryczka Awatar mgosia
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    1,592

    Domyślnie

    To teraz ja
    Testowaliśmy pieluszkę z PUL-a bawełnianego w gitary. Jesteśmy też właścicielami pieluszki "stworki świąteczne"

    Pieluszki rzeczywiście uszyte zgrabnie. Węziutkie w kroku. Ale w związku z tą zgrabnością nie należą do pieluszek specjalnie wielkich. także nie wiem jak długo jeszcze pociągniemy

    Jeśli o PUL-a bawełnianego chodzi, to jestem bardzo pozytywnie zaskoczona Nie jest tak sztywny, jak zdawało mi się, że będzie. A gitarki tak się mojemu mężowi spodobały, że chciał, bym podstępem nie odsyłała jej dalej... No to mu mówię, że nie ma takich i tu cytat "jaki jest sens puszczania do testów czegoś, czego kupić nie można?" No, ale on się specjalnie nie zna na pieluchach (że to o inne rzeczy chodzi)

    Meritum

    Pieluszki godne polecenia
    Dla dzieci nie za wielkich, ale już chodzących
    uszyte b.dobrze
    wielkie brawo dla Moniki

    i na deser



    przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
    Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)

    mój blog



  6. #6

    Domyślnie

    Co myślicie o nowych wzorach pulu, które zwycierzyly w konkursie? Mnie nie zachwycają. No może dwa wzory są w miarę. Piorka i siwo i żółte jakieś koguciki.

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,135

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MonikaK Zobacz posta
    Dziewczyny dziekuje bardzo za recenzje
    Tak jak pisalam, przy wkladce prosze tylko o testowanie chlonnosci, gdyz docelowo wkladki sa szyte inaczej
    Sliczne zdjecia!
    Aaaaa, to w takim razie jeśli o samą chłonność chodzi to wkład u nas sprawdził się super
    __________________________________________
    Patryk (2004), Oliwka (2010), Kalinka(2013)

  8. #8
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,656

    Domyślnie

    Jakoś sobie ubzdurałam, że pul bawełniany to dzianina (chyba wszystkie pule które do tej pory miałam były dzianinowe, lekko rozciągliwe), tymczasem ten okazał się tkaniną i do tego trochę sztywną, w połączeniu z warstwą pula troszkę to przypomina podgumowane bawełniane ceraty na stół, tyle, że jest cieńsze - znacznie bardziej przypadł mi do gustu pul poliestrowy pieluszki która do mnie doleciała w trakcie testowania - mięciutka i milutka. Sama pieluszka niewielka, b. zgrabna, a mimo to żadnych problemów, żeby ją założyć na mojego siedmiomiesięcznego sumo (10 kg, pulchniutkie udeczka), ani na jego dwuletnią szczupłą siostrę (12 kg).

    I pul i polarek są cienkie, cieńsze chyba od wszystkiego co mam; poczucie "mam sucho" wydało mi się trochę teoretyczne, ale pewnie nie jest gorzej niż przy mikropolarowych wkładkach które zazwyczaj stosuje przy innych pieluchach.

    Wkłady - przyleciały do mnie ze sklepu konopny i bambusowe, ale w formacie bodaj 35 na 50 cm (nie wiem, czy to stały czy eksperymentalny wkład) - byłyby doskonałe, gdyby były jeszcze "pikowane" - przeszyte np jak wkład z bawełny organicznej flipa, bo tak warstwy się przesuwają względem siebie, nierówno naciągają i trudno je złożyć. Poza tym - już bardzo je lubię, bambus przemiły i mięciutki, konopie cienkie a chłonne, trochę mniej zbite niż posiadane przeze mnie wcześniej pieluszki konopne przez co są miększe.

    Zamówiłam też myjki bambusowe - te nie są z froty, ale z takiego zbitego bambusa, jakby filcowanego/flanelowanego - milusie, cudne, grube, zapakowane w saszetkę, wielkości mniej więcej dużych płatków kosmetycznych, tych przeznaczonych dla dzieci.

    Dziękuje za możliwość testowania i za to, co przyleciało do mnie na stałe
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  9. #9
    Chustodinozaur Awatar Anyczka
    Dołączył
    Jan 2011
    Posty
    16,073

    Domyślnie

    Mam na własność dwie kieszonki, jedna pul poliestrowy z polarem bambusowym od pupy, druga - pul bawełniany z welurkiem syntetycznym, plus wkłądka z froty bawełnianej.

    Ogółem pieluszki baaardzo mi się podobają. Plus przede wszystkim za zgrabny krój - pupa malutka, nawet na mojej 5-kg pannie. Ładnie, starannie odszyte, materiały też bardzo estetyczne.

    Pul bawełniany mnie nie zachwycił - myślałam, że to będzie coś miękkiego, dzianinowego, a jest sztywniejszy, niż zwykły. Za to świetne są materiały od pupy: polar bambusowy to chyba najmilszy bambus, jakiego dotykałam, a welurek jak na syntetyczny też jest naprawdę wyjątkowo miły w dotyku. Bambus straslziwie długo schnie, no ale to już jego właściwość.

    Wkładka frotowa dość chłonna jak na frotkę, i wąska, łatwo ją umieścić w kieszonce, nie podwija się na bokach. Trochę się 'wyciąga' (zniekształca) po paru praniach, ale to też chyba cena za delikatność - gdyby była grubsza, bardziej sztywna, bardziej trzymałaby fason.

    Chyba skuszę się na jeszcze

  10. #10
    Chustonówka
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    23

    Domyślnie

    Podpisuję się pod wszystkimi pozytywnymi opiniami na temat pieluszek nappime! Pieluszki bardzo zgrabne, starannie uszyte, wzory piekne, u nas nic nie przecieka. Na razie mam wersje tylko z polarkiem od pupy. Na poczatku ten polarek wydawał mi sie bardzo cieniutki, ale w użyciu sparwdza sie bardzo dobrze. Nie wiem skąd uwagi, że pieluszki są małe - moją 11-miesięczna córka (9,5kg) zapinam na najciaśniejsze napy.

    Jedyna moja uwaga - z uwagi na to, że polarek i pul są dość cieniutkie, obawiam się czy napy nie uciskają zbyt mocno brzuszek dziecka. Może warto w srodku pieluszki, do wysokości nap, zrobic taka "firaneczkę" z 1-2 warstw polarku (nie odcinać materiału zaraz przy szwie tylko zostawić dłuży kawałek)? Nie wiem czy wiadomo o co mi chodzi W Charlie banana widziałam takie rozwiązanie

  11. #11
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Trójmiasto
    Posty
    1,469

    Domyślnie

    Kolejna nasza recenzja: tym razem formowanka z wpinanym wkładem. Pięknie uszyta, dopasowuje się idealnie, co prawda welurowe wkłady nie chłoną zbyt wiele, ale nabyłam ją z myślą o wersji dziennej więc mi to nie przeszkadza. Schnie bardzo szybko. Idealna na dzień, dziękujemy


    J. 2010, W. 2013, A. 2021

  12. #12
    Chustoguru Awatar mamaslon
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    WLKP
    Posty
    6,033

    Domyślnie

    testujemy jeszcze, ale juz wiemy z kruszynka że nam sie bardzo podoba
    ładna, dobrze uszyta, zgrabna, wkłady fajne-mozna sobie dopasowac do potrzreb...ponadto suszy sie błyskawicznie!...no nic nowego nie wymysle ponad to co juz napisano...pieluszka bombowa i już !

    a tu w akcji-
    Rock and roll
    Kruszynka 2010
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci
    LULAMY Akademia Chustonoszenia
    Specjalistka od metody karmienia dzieci- BLW (Bobas Lubi Wybór), Certyfikowany uczestniczka szkolenia z BLW prowadzonego przez Gill Rapley.
    BabyLedWeaning
    oraz Stowarzyszenie Poznań w Chuście
    moje zwierzaki i

  13. #13
    Chustonoszka Awatar ela84
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Lublin
    Posty
    56

    Domyślnie

    Mam 3 pieluszki z różnym pulem - zwykłym, minke i bawełniamym. Fajnie się dopasowują, zaczęliśmy je nosić przy 3,5 kg. Są ładne - wzory super! - i zgrabne, prawdopodobnie dokupię coś jeszcze. Nie musimy zakładać większych ubranek żeby zmieścić pieluszki.

    Jeden mały minus - wkłady mogłyby być bardziej chłonne (mam z froty bawełnianej), czasami dokładam swoją mikrofibrę, bo mój noworodek potrafi je szybko przesikać, chociaż pul tak łatwo nie puszcza.
    Tomek ur. 8 lipca 2011
    Testuję pieluchy i inne rzeczy: http://ekotest.blog.pl/

  14. #14
    Chusteryczka Awatar Olik
    Dołączył
    Dec 2008
    Miejscowość
    Pomorze Gdańskie
    Posty
    2,421

    Domyślnie

    Przetestowałam dwie kieszonki, w tym jedną z coolmaxem i jeden otulacz. Niewiele mogę na ich temat napisać, bo... nie ma się do czego przyczepić Starannie uszyte, zgrabne, nie zaliczyliśmy żadnego wycieku. Na pewno wyróżniają się wkładami. Nie wiem ile razy były one zasiusiane i wyprane, ale wszystkie wyglądały jak nówka sztuka, były śnieżnobiałe i mięciutkie. Wielkie WOW!

    Właśnie doszła do mnie formowanka z kieszonką (kupiłam na bazarku), mięciutka jak aksamit, prześliczna. Jak tylko założę Idalce na pupę to zrobię zdjęcia.

    Tylko wkładów mi teraz brakuje, więc się pewnie będę musiała uśmiechnąć do producentki


    fotka w formowance

    Ostatnio edytowane przez Olik ; 23-08-2011 o 15:51

  15. #15
    Chustomanka Awatar Gardenia
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    BW / Gorce
    Posty
    1,324

    Domyślnie

    czytając te wszystkie pozytywne opinie troszkę mi przykro że moja będzie trochę gorsza;( Od około 2tyg mamy kieszonkę "ulica sezamkowa' z pulu bawełnianego. Wygląd pieluszki jest cudny, wzór ulicy wręcz uwielbiam, krój bardzo fajny, ładnie leży na pupci, przez co tyleczek zgrabnie w niej wygląda, przy nóżkach też dobrze przylega i nie odciska, pul bawełniany całkiem przyjemny ale cóż.... u nas po każdym 'pierwszym' siku przecieka. Mój Mały wcale nie jest wybitnym sikaczem - czasem siknie mniej, czasem więcej- niestety za każdym razem w okolicy nóżek pul od zewnątrz jest mokry i wilgoc przechodzi na ubranko. Próbowałam już różnych sposobów: różne ustawienia napków, używałam innych wkładów np, Charlie Banana, stosowałam podwójne wkłady, wkład 'oryginalny" używałam w innych pieluszkach żeby go zahartować i.... nic. Za każdym razem jedno siknięcie i mokre śpiochy;( Jeśli ktoś miał podobnie i znalazł na to sposób to czekam na wiadomość. Nie chciałabym się rozstawać z "ulicą sezamkową' bo uwielbiam ten wzór. Jednak pielucha przede wszystkim musi być chłonna a nie tylko ładna
    Pozdrawiam

  16. #16
    Chustonoszka
    Dołączył
    Mar 2012
    Miejscowość
    Stalowa Wola
    Posty
    94

    Domyślnie

    kieszonki nappime są super, urzekł mnie zwłaszcza mięciutki pul i ogólna zgrabność
    z napkami nic się nie dzieje
    nic nigdy nam nie przeciekło
    już nie wpomne o urokach estetycznych
    a ręczniczki bambusowe są super, składane na 4 chłoną elegancko

    jeden minus - słonie nocne mają gdzieniegdzie pasową poświatę, nie wiem czy tak było od nowości czy zrobiło się po praniu, drugi minus - jedna napka słabiej nabita
    Ostatnio edytowane przez beautygosiek ; 03-09-2012 o 18:28

  17. #17
    Chustoholiczka Awatar brikola
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    3,607

    Domyślnie

    ja testowałam słonie
    po pierwsze jestem zaskoczona miękkości pieluszki-to najmiększa kieszonka z jaką miałam styczność!
    po drugie-bardzo ładnie obszyte wkłady!
    po trzecie-zgrabny krój, ładnie się układa, nie jest za wąsko by umieścić właściwie wkład chłonny

    młody testował na 2 siki i za każdym razem super chłonność

    zdecydowanie polecam te pieluszki. W moim odczuciu jest to jakość z wyższej półki

    ps.juz się boję kiermaszu na Tydzień bliskości we Wrocławiu, coś czuję, że się nie oprę

  18. #18
    Chustonoszka Awatar Honorata
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Gorzów Wlkp.
    Posty
    104

    Domyślnie

    Kurczę, same zachwyty nad pieluszkami NappiMe, a ja ich nie znoszę! Takie śliczne, a takie zawodne - ale może to ja popełniam błąd?

    W żadnych pieluszkach tak mi się nie dzieje, a używam na co dzień i Charlie Banana, i Małe Me, i Flipów z prefoldami, i Close Parent - za KAŻDYM razem NappiMe przeciekają. Przy nóżkach, u góry przy brzuszku - boję się ich zakładać, bo mam gwarantowany przeciek. Na pewno nie są zatłuszczone, bo są praktycznie nowe, a i tak odbyły kąpiel w płynie do mycia naczyń i stripping. Te przecieki to nie tyle przez welurek, ale sam PUL jest mokry.

    Czy jest to tylko mój problem (może mam jakieś felerne egzemplarze?)?


  19. #19
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    ojej... wreszcie postanowiłam napisać tu co to ja myślę o NappiMe, a tu taki wpis

    ech..
    no ja KOCHAM pieluszki Moniki. Mam już chyba wszystkie dostępne chłopięce wzory

    Kieszonki są PRZEmięciuteńkie, wspaniale lekkie i doskonałe w swym kroju

    Nie wiem na czym polega tajemnica kroju NappiMe, ale są to najzgrabniejsze pieluszki spośród wszystkich OS, które przewinęły się przez stosiki moich Chłopców (a przy moim Małym ma to znaczenie, bo to drobina i "duże" pieluchy przeszkadzają nieco w rozwoju fizycznym.) a są równie chłonne jak każda inna kieszonka.

    MappiMe + bambusowy/ręczniczkowy wkład to mój no.1!

    a! ja używam tylko kieszonek z mikropolarem

  20. #20
    Chusteryczka
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Irlandia/Galway
    Posty
    2,796

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Honorata Zobacz posta
    Kurczę, same zachwyty nad pieluszkami NappiMe, a ja ich nie znoszę! Takie śliczne, a takie zawodne - ale może to ja popełniam błąd?

    W żadnych pieluszkach tak mi się nie dzieje, a używam na co dzień i Charlie Banana, i Małe Me, i Flipów z prefoldami, i Close Parent - za KAŻDYM razem NappiMe przeciekają. Przy nóżkach, u góry przy brzuszku - boję się ich zakładać, bo mam gwarantowany przeciek. Na pewno nie są zatłuszczone, bo są praktycznie nowe, a i tak odbyły kąpiel w płynie do mycia naczyń i stripping. Te przecieki to nie tyle przez welurek, ale sam PUL jest mokry.

    Czy jest to tylko mój problem (może mam jakieś felerne egzemplarze?)?
    Odwroc je na drugą stronę i sprawdź czy PUL nie jest uszkodzony. Mi w innej pieluszce tak jakby popekal i też przeciekala.
    A. 02.2010, T. 06.2012

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •