My ubrania wszystkie w Jelpie 2w1 mamy prane (ja z tych wrażliwszych, Młoda też, a dla małża oddzielnego proszku przecież nie będę kupować), a pieluchy w Potionie. W wielo Młoda miała podrażnioną pupę do tej pory dwa razy - jak się okazało od wkładek mikropolarowych. Prawdopodobnie jedno pranie nie wystarczyło, żeby się nadawały do użycia, ale po drugim już było w porządku.

Lovela niestety zatłuszcza pieluchy - sypałam łyżeczkę do herbaty, a i tak przynajmniej raz na dwa tygodnie musiałam odtłuszczać.