Pokaż wyniki od 1 do 14 z 14

Wątek: pomysł na debiut dla dwulatka?

  1. #1
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie pomysł na debiut dla dwulatka?

    Witam,
    Czy któraś z doświadczonych osób ma pomysl w co na pierwszy raz zawiązać komplatnie niechustowego dwulatka? Sama jestem dość początkująco chustowa - trzymiesięczną córę noszę zazwyczaj w kołysce z 2x lub w kieszonce (czasem koala i na biodrze).

  2. #2

    Domyślnie

    Mei Tai do noszenia na boku i z tyłu, bo szybko się zakłada i wiąże.
    Miłość tworząca się w stałej relacji okazuje się nieodzownym składnikiem rozwoju. Erna Furman
    Spotkania "Noszenie Dziecka" woj pomorskie

  3. #3
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Sosnowcu
    Posty
    4,654

    Domyślnie

    tyle ze takie niechustowe dwulatki to generalnie odmawiaja wspolpracy przy jakichkolwiek probach spętania ich czymkolwiek

  4. #4
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Ania
    tyle ze takie niechustowe dwulatki to generalnie odmawiaja wspolpracy przy jakichkolwiek probach spętania ich czymkolwiek
    ja tez watpie,ze dwulatek da sie zwiazac ale warto sprobowac
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  5. #5
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    Bardzo dziękuję. Wypróbuję krótką chustę (bo MT nie mam) i dam znać, czy pionierska proba powiodła się.

  6. #6
    Chustomanka Awatar ko-zo
    Dołączył
    Nov 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Bielany
    Posty
    946

    Domyślnie

    Ja nosze Danusi niemal od urodzenia. Szymon starszy o rok odmiawiał współpracy a ja nie nalegałam. Teraz jak ma dwa lata czasem go noszę i nie protestuje. W chuście niosłam go w prostym plecaczku ale najlepiej jest nam obydwojgu w manduce. Polecam. Zakładam go w sekundę, nawet nie zdąrzy się zorientować A jak już jest na plecach to bardzo mu się podoba. Czasem tylko woła: mamo już! I trzeba go wypuścić na wolność. Obalam więc mit, że nienoszony dwulatek nie da się nosić.
    Szymon 30.06.2006
    Danusia 20.08.2007
    Aniołek [*]
    Franek 28.02.2010
    Jadwisia 14.09.2012


    http://www.bachroczek.pl/

  7. #7
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kobra
    Cytat Zamieszczone przez Ania
    tyle ze takie niechustowe dwulatki to generalnie odmawiaja wspolpracy przy jakichkolwiek probach spętania ich czymkolwiek
    ja tez watpie,ze dwulatek da sie zwiazac ale warto sprobowac
    Da się, ale w naszym przypadku wymagało to czasu. Wiązałam dziada na plecach i biegałam z nim po domu(wolno, żeby nie było) podskakiwałam a nasz pies miał z tego swietny ubaw i podgryzał mnie w łydki co wywoływało u Barta salwy śmiechu. Na poczatku nosiłam go na biodrze, bo bał się na plecach, ale w końcu dał się przekonać i rzucam go na plecy. Nie jest mega zadowolony, ale nie zadowolony też nie jest. Kciuczę, zeby się koleżance powiodło

  8. #8
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    3,219

    Domyślnie

    Hmmm, my zaczynaliśmy miesiąc przed 2 urodzinami, ale... Ysiu ważył wtedy 10kg... Zaczynaliśmy z przodu, od kieszonki a po jakimś miesiącu, gdy już się oswoiliśmy(i przerzuciliśmy z Amazonasa na Chiarę ) to już tylko plecaczki różnych maści.

    Może spróbować od razu na plecy? Jak zabawę? Jazda na koniku i te klimaty

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar Biedronka
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Sobótka/Wrocław
    Posty
    3,267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kobra
    Cytat Zamieszczone przez Ania
    tyle ze takie niechustowe dwulatki to generalnie odmawiaja wspolpracy przy jakichkolwiek probach spętania ich czymkolwiek
    ja tez watpie,ze dwulatek da sie zwiazac ale warto sprobowac
    da sie da !

    trzeba czasu troszke i nic na siłe
    MOze zabawy z chustą , u nas pomogły niech ponosi misia swojego ..itp
    moje stado : Janiu 09.11.2005 Dymek 19.05.2008 i Mąż Mateusz
    Doula - wsparcie w okresie ciąży i podczas porodu WROCŁAW
    http://centrumrodzicielstwa.pl we Wrocławiu ( kiedyś www.szkolarodzenia-natura.pl )





  10. #10
    Chustonówka
    Dołączył
    Apr 2008
    Posty
    23

    Domyślnie

    Nas 2 latek zadebiutował nad morzem u taty w kieszonce z wystawionymi łapkami. Był zachwycony. Przy próbach zaplecaczkowania zwiewał.

  11. #11
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez matylda.fm
    Nas 2 latek zadebiutował nad morzem u taty w kieszonce z wystawionymi łapkami. Był zachwycony. Przy próbach zaplecaczkowania zwiewał.
    A ile Wasz dwulatek waży? Bo mnie się wydaje, że 15 kg z przodu, to rzecz niewykonalna.

  12. #12
    Chustomanka Awatar jujama
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    okolice Legionowa :)
    Posty
    1,328

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ko-zo
    Obalam więc mit, że nienoszony dwulatek nie da się nosić.
    Ja też noszę takiego niewprawionego dwulatka w manduce
    JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
    http://jama-jujamy.blogspot.com/

  13. #13
    Chustomanka Awatar Kasia
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Düsseldorf, Niemcy
    Posty
    843

    Domyślnie

    Popieram, zacznij od ergonomicznych. A w ogole lubi byc noszony na plecach bez czegokolwiek? Na barana? etc ?


    o
    Kasia z Chustomanii *



    *Chustomania ® - portal dla rodziców i szkolenia dla doradców noszenia

  14. #14
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kasia
    Popieram, zacznij od ergonomicznych. A w ogole lubi byc noszony na plecach bez czegokolwiek? Na barana? etc ?


    o
    Lubi. Jest noszony w nosidle sztywnym - takim plecaku ze stelażem (ciężkim jak diabli).

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •