Pokaż wyniki od 1 do 17 z 17

Wątek: Zalamalam sie...

  1. #1
    Chustoguru Awatar Lucy van Pelt
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Wilkowice/kiedyś Edynburg ;(
    Posty
    7,815

    Domyślnie Zalamalam sie...

    Poczytalam watek o wyciaganiu raczek z chusty i sie zalamalam. My caly czas mielismy lapki na zewnatrz, bo bylam przekonana, ze tak mozna jesli dziec dobrze trzyma glowke!
    Intensywnie nosimy sie od jakiegos miesiaca i tak sie zastanawiam czy nie zrobilam dziecku krzywdy?
    Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    Hmm... jeśli Mała ma teraz 8 miesięcy a nosicie się intensywnie od 7 miesiąca to nie masz się czym przejmować - jeśli Mała dobrze trzymała główkę wtedy - a może już nawet siadała?


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  3. #3
    Chustoguru Awatar Lucy van Pelt
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Wilkowice/kiedyś Edynburg ;(
    Posty
    7,815

    Domyślnie

    maly

    Niestety jeszcze do tej pory nie siada, ale glowe od dawna trzyma
    Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014

  4. #4
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    Przepraszam Małego - z tej fotki jakoś tak słodziaczkowato

    Nie przejmuj się - nic mu nie zrobiłaś. A jeśli jeszcze nie siada to na pewno wkrótce zacznie. Możesz mu pokazywać jak to trzeba robić - przekręcaj na boczek z leżenia i powolutku podnoś do siedzenia - będzie wiedział do czego ma dążyć bo z reguły podnosimy dzieci pleckami prosto do podłoża - dlatego ciężko im sobie wyobrazić jak ma wyglądać wstawanie i niektóre dość późno załapują o co w tym wszystkim biega.


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    409

    Domyślnie

    Ja tylko dodam, że moje dzieci zaczęły siadać samodzielnie z pozycji czworakowej. Najpierw nauczyły się stawać na czworaka, później pupka do tyłu i na boczek i już siedzi.
    Nigdy nie usiadły z boczku, podnosząc się do góry. Wydaje mi się, że tak usiąść mogą dopiero z pomocą dorosłego.
    Osobiście jestem zwolenniczką metody "radź sobie sam" i interweniuję tylko, gdy jest niebezpieczna sytuacja. Dzieci od 3 miesiąca urzędowały przez wiekszość czasu na podłodze, na dywanie i same do wszystkiego doszły. Każda córcia w swoim tempie. Jestem też przeciwniczką prowadzania dziecka za rączki, gdy jeszcze samo nie chodzi. Jak poczuje sie gotowe, to ruszy samo. Nic na siłę. Najgorzej to pokazać, że tak można i dać się sterroryzować. Kręgosłup łatwo nie wybaczy takiego chodzenia z malcem.

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    milanĂłwek
    Posty
    260

    Domyślnie

    a propos siadania to ja juz do lekarza chcialam sie wybrac bo mateusz usiadl dopiero w 9 m-cu
    najpierw nauczyl sie raczkowac do tylu i z tej pozycji usiadl

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    Mysza - 9 miesięcy to stanowczo za późno na siadanie jeśli dziecko nie ma zdiagnozowanych żadnych problemów neurologicznych. Myślę, że powinno się choćby skonsultować z lekarzem jeśli dziecko 1 miesiąc po książkowym dziecku nie wykonuje czegoś - poszukaj mojego wątku o moim starszym synku - logopedzie i integracji sensorycznej - tam dość dokładnie opisałam, czym się skończyło bagatelizowanie przez lekarzy wzmorzonego napięcia mięśniowego mojego starszego synka, który bardzo późno zaczął się przekręcać na brzuszek i siadać. Nie piszę tego, żeby Cię straszyć - po prostu sprawdź.
    Mamazo - też Ci polecam ten wątek bo ja też byłam zwolenniczką luzu totalnego i pozwalania dziecku na rozwijanie się w swoim tempie - rehabilitantka silnym kopniakiem ustawiła mnie do pionu i przekonała, że jednak byłam w błędzie.
    Nie chodzi mi o sadzanie dziecka na siłę czy prowadzanie za rączki - nigdy tego nie robiłam, kręgosłup by mi wysiadł. Chodzi mi tylko o delikatne wskazywanie dziecku sposobów na osiągnięcie celu.


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  8. #8
    Chustofanka
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    milanĂłwek
    Posty
    260

    Domyślnie

    dzieki vega w wolnej chwili zerkne
    chociaz jak zaczelam szperac zanim usiadl, o znalazlam tez takie opinie lekarzy ze to wcale nie pozno i ze czesto dzieci siadaja poprzez raczkowanie do tylu no a opanowanie tej sztuki trwa
    teraz maly juz staje i zaczyna sie sam przesuwac wokol kojca czy kanapy wiec chyba nie bede sie stresowac - wystarczy mi refluks nie bede szukac dalej (ale zerkne do tamtrgo watku)

  9. #9
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    A mój Kacper najpierw wstawać zaczął, później dopiero raczkować i na końcu siadać ale to dla tego że on ciągle na rękach i wszystkiego nauczył się praktycznie na raz bo późno jak trafił do szpitala, bo tam musiał troch w łóżeczku siedzieć
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  10. #10
    Chustoholiczka Awatar Linda
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    5,004

    Domyślnie

    Orlando zaczal sam chodzic, tzn nie trzymany za raczki, ale zupelnie sam, jak mial prawie 15 miesiecy. Siedziec samodzielnie zaczal w wieku 10 miesiecy, wczesniej to posadzony, wywracal sie na nos... Raczkowac sam zaczal w wieku 12 miesiecy. Glowke sztywno trzymal juz od 4 miesiaca.... Oscar w wieku 5 miesiecy potrafil podciagnac sie sam do pozycji siedzacej itak siedziec sam podtrzymujac sie lapkami...Moze gdyby Orlinek byl moim pierwszym dzieckiem, to strasznie bym sie stresowala... Teraz Orlando nie chodzi, ale biega jak rakieta, wspina sie na meble, caly dzien biega, spi tylko w ciagu dnia raz przez 45 minut, a tak wiekszosc czasu spedza zwiedzajac dom i ogrod, badz na moich plecach. Nasz rodzina tez wysylala do neurologa... ale ja zaufalam swojemu instyktowi, rodzina byla w PL, my w UK, wiec moze dlatego tak sie nie przejmowalam. Moze rozwoj ruchowy mojego Orlinka byl nieco opozniony, ale teraz nie widac zadnej roznicy pomiedzy nim, a jego rowiesnikami. Moj malz Oraldo nazywa chinskim filozofem tao bo maly sie niezwykle bystry, szybko sie uczy.... Moze czasami warto sie nie martwic na zapas, nie porownywac dzieci, bo to prawda, ze dzieci rozwijaja sie w roznym tempie..

  11. #11
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    Kochane moje, ja naprawdę nie chcę być złym prorokiem, ale dużo bym dała, żeby ktoś zwrócił uwagę na odbiegające od normy postępy w rozwoju ruchowym mojego starszego synka... nikt - żaden z lekarzy u których byłam nie zainteresował się tym :/ mam ochotę każdego z nich teraz odwiedzić i wystawić rachunek za godziny zapłaconych przeze mnie zajęć z integracji sensorycznej i u logopedy :/

    I uwierzcie mi - Mateusz jest niezwykle sprawny ruchowo, trenuje akrobatykę sportową - chodzi do klasy sportowej, startuje w zawodach - jest naprawdę dzieckiem rakietą ale to nie o to chodzi.
    Ma problemy z mówieniem - zamienia głoskę "e" na "a" - i od roku pracujemy nad tym, żeby to zmienić - kosztuje to masę kasy, czasu i w ogóle mnie złości piekielnie, bo wystarczyło, żeby ktoś zwrócił uwagę na jego rozwój jak był malutki :/

    Jeśli ktoś chce polegać na instynkcie, dawać dziecku rozwijać się w swoim tempie - to ja nie mam nic przeciwko temu - mam nadzieję, że nie będziecie mieć podobnych do mnie problemów za 7 lat.

    I nie jestem skrzywiona pod względem wynajdowania u dzieci nieprawidłowości - pewnie gdybym sama tego nie przechodziła z synkiem to i przy Tymku sprawę bym olała, ale jednak poszłam na kilka godzin rehabilitacji i przynajmniej mam nadzieję drugi raz tego samego nie przechodzić co przy Mateuszu.

    Proszę mnie na siłę nie przekonywać - z racji ograniczonego czasu wolnego prawdopodobnie nie zajrzę już do tego wątku. Każda z nas robi wszystko wg swojej najlepszej wiedzy i wiary - i ja to respektuję.


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  12. #12
    Chustoguru Awatar Dagmara
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Warszawa Bielany
    Posty
    6,210

    Domyślnie

    Kasiu ja się z Tobą zgadzam, uważam że lepiej dmuchać na zimne. Napisałam po prostu jak było w naszym przypadku, ja z moim Kacperkiem byłam u paru lekarzy między innymi u neurologa i stąd wiem że w jego przypadku późne siadanie wynikało właśnie z tego że był dużo noszony. Pewnie że dzieci rozwijają się różnie, ale czasem warto co nieco sprawdzić. Co prawda ja to już się czasem boję, bo coraz częściej mam wrażenie że niektórzy lekarze to lubią wynajdować dzieciom choroby...
    Konstanty 16.04.2014
    Lilianna 7.04.2010
    Kacper 29.07.2007


  13. #13
    Chustomanka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Bramki k/Warszawy
    Posty
    1,229

    Domyślnie

    tutaj jest ten wątek o którym mówiłam:
    http://www.chusty.info/forum/viewtopic.php?t=452


    http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
    Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden

  14. #14
    Chusteryczka Awatar visenna2
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa Białołęka
    Posty
    1,820

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mysza
    dzieki vega w wolnej chwili zerkne
    chociaz jak zaczelam szperac zanim usiadl, o znalazlam tez takie opinie lekarzy ze to wcale nie pozno i ze czesto dzieci siadaja poprzez raczkowanie do tylu no a opanowanie tej sztuki trwa
    Zuza też najpierw zaczęła raczkowac a potem dopiero usiadła, koło 8-9 miesiąca.
    ChustoHolizm
    Zuzia 21.12.2005
    Ania 26.06.2008
    Mateusz 04.08.2011

    Doradca - Partner Akademii Noszenia Dzieci

  15. #15
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie

    u mnie dziewczyny najpierw raczkowały potem siadały Kuba cholernik wogóle raczkować nie chciał

    wieeeeeeeeeeeele dzieci tak ma że odkrywa że łatwiej siada się z pozycji do raczkowania
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

  16. #16
    Chustoguru Awatar Lucy van Pelt
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Wilkowice/kiedyś Edynburg ;(
    Posty
    7,815

    Domyślnie

    to ja sie pocieszam - moj krecil sie w kolko, ale juz coraz lepiej pelza. Wiec moze tez w koncu usiadzie?
    Beniamin 12.2007, Jonathan 08.2009, Samuel 09.2011, Emma 02.2014

  17. #17
    Chustoholiczka
    Dołączył
    Feb 2008
    Posty
    4,335

    Domyślnie

    Mój też po swojemu idzie...
    jak miał 6 miesięcy byłam u neurologa bo J. potrafił z pleców na brzuch, wrócić już nie umiał
    diagnoza: wszystko ok, dać czas...

    wkrótce zaczął pełzać

    następnie jak miał ok. 9 miesięcy przeszłam się z nim do P.Zawitkowskiego, bo nie siadał/nie siedział, ale też stwierdził, że okaz zdrowia i dać czas...

    wkrótce usiadł z czworaków, a zaraz potem zaczął raczkować

    musiałam iść, dla własnego spokoju...
    jak się czyta co chwilę, że jedno siada, inne już wstaje a trzecie chodzi (na forum równieśniczym) to wyobraźnia działa nawet mając świadomość, że dziecko rozwija sie swoim własnym tempem

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •