Pokaż wyniki od 1 do 16 z 16

Wątek: też tak macie

  1. #1
    Chustomanka Awatar czuppi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Gdynia, obecnie Gdańsk
    Posty
    1,118

    Wink też tak macie

    Parę dni temu przyłapałam się na tym, że jak zakładam chustę jeszcze bez Miłoszka, czy to tkaną czy kólkową to już się kołyszę Też tak macie? Jak przestanę chustować to pewnie zostanie mi ten odruch przy wiązaniu szalika
    Ostatnio edytowane przez czuppi ; 25-10-2010 o 21:45
    Miłosz-11.05.2010

  2. #2
    Chustomanka Awatar MamaMaksa
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    929

    Domyślnie

    Ja to też mam odruch kołysania. Czasem nawet bez Maksa i chusty. Ciekawe czy w pracy też będę się kołysać.
    Od 3.11.2013 mama już nie tylko Maksa, ale i Adasia.

  3. #3
    Chustomanka Awatar czuppi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Gdynia, obecnie Gdańsk
    Posty
    1,118

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MamaMaksa Zobacz posta
    Ja to też mam odruch kołysania. Czasem nawet bez Maksa i chusty. Ciekawe czy w pracy też będę się kołysać.
    Dobre
    Miłosz-11.05.2010

  4. #4
    Chusteryczka Awatar ovejablanca
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,559

    Domyślnie

    Tak tak, mam to samo!
    Mało tego, jak mąż wiąże Kasię to też się kołyszę...




  5. #5
    Chusteryczka
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    2,769

    Domyślnie

    tak, tak jak najbardziej tez tak mam pamiętam, była o tym mowa juz kiedyś. kołysanie wpisane jest w chustonoszenie do tego stopnia, że na pasach stojąc bez dziecka potrafiłam się kołysać...
    K. 2009M. 2012

  6. #6
    Chustomanka Awatar Dharma
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    786

    Domyślnie

    u mnie też... z nogi na nogę...


  7. #7
    Chustofanka Awatar Ripley
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    495

    Domyślnie

    taaa, ja to się nawet z lalkami treningowymi kołyszę, a co więcej głaszczę po pleckach i całuję w główki - to już trąci chorobą zawodową
    Kasia
    Jędrek (lato 2006), Jeremi (zima 2008) i Jonasz (jesień 2012)
    Klub Mamy i Taty - spotkania, zajęcia dla dzieci i warsztaty dla rodziców na Pradze Południe

  8. #8
    Chustofanka Awatar Nastka55
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    449

    Domyślnie

    taaak ale to chyba kazdy chustomotacz ma ja oczywiscie tez jak najbardziej. czy w chuscie czy bez chusty, czy nawet wtedy kiedy maly sobie lezy w lozeczku to ja i tak sie kolysze, tak to juz jest i nie da rady tego zmienic. ale fajne to jest
    Natalia mama Mikołaja (09.07.2010)

  9. #9
    Chustopróchno Awatar Budzik
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    13,478

    Domyślnie

    Też tak miałam (kiedy jeszcze nosiłam), nawet bez chusty - kiedy siadłam gdzieś na dłużej, zaczynałam się kołysać na boki

  10. #10
    Chusteryczka Awatar Mika
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Wa-wa Jelonki
    Posty
    1,968

    Domyślnie

    tak był już post o tym generalnie ja też należę do kołysek, często na przejściu czekając na światła kołyszę się jak wańka wstańka

  11. #11
    Chustomanka Awatar Magdailena
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    726

    Domyślnie

    A ileż schudnać pzrez to kołysanie mozna, znaczy się bioderek moze trochu ubyc

  12. #12
    Chustonoszka Awatar Szajka
    Dołączył
    Jul 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    53

    Domyślnie

    Ja się kołyszę i na siedząco albo gdy stoję przy kasie w sklepie, oczywiście nie ma znaczenia że jestem bez Tuni w chuście, nawyk zostaje

  13. #13
    Chustonówka
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Jelenia Góra
    Posty
    21

    Domyślnie

    Ja od niedawna noszę ale już mi to w krew weszło

  14. #14
    Chustomanka Awatar czuppi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Gdynia, obecnie Gdańsk
    Posty
    1,118

    Domyślnie

    [QUOTE=Mika;904735]tak był już post o tym
    kurcze, ja go nie znalazłam, może jakoś zakamuflowany
    Miłosz-11.05.2010

  15. #15
    Chustomanka Awatar tonya
    Dołączył
    Sep 2007
    Posty
    743

    Domyślnie

    tu jest ten wątek

    http://forum.chusty.info/forum/showt...hlight=odruchy

    "odruchy motaczki" się nazywa
    Beata mama Grzesia (30/03/96) Ani (14/08/07) i Jasia (16/10/09)

  16. #16

    Domyślnie

    Po porodzie poszłam na kontrolę do gina - pierwszy raz gdzieś z dala od dziecka i tak stałam w poczekalni i się kiwałam i kiwałam. W ogóle bez dziecka czułam się tak jakby mi jakiś ważny organ odcięli, rękę, wątrobę, serce nawet. To zlanie w pierwszych tygodniach po porodzie jest niesamowite.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •