Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Wyszłam na spacer w plecaczku, ale było ciężko

  1. #1
    Chusteryczka Awatar t_a_s
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    1,953

    Domyślnie Wyszłam na spacer w plecaczku, ale było ciężko

    W końcu się odważyłam wyjść w plecaczku, bo zawsze w 2x, ale ciężko mi było. Czułam strasznie ramiona i bolała mnie okolica karku.

    Czy to oznacza, że plecaczek prosty był źle dociągnięty, zdawało mi się, że jest ok. Chociaż u mnie dociąganie wygląda tak, że siłuję się z córą, która strasznie odpycha się rękoma.

    Bardzie mi odpowiada plecak z krzyżem, ale zanim go zawiążę, to córa już zdąży ręce wyciągnąć, a na spacer jednak lepiej, żeby miała schowane. Ta pierwsza warstwa jest kluczowa? Aha i jakbym go nie wiązała, to węzeł później poddusza mnie , bo jakoś tak wysoko idzie.

    Czy plecak hanti da się zawiązać z rączkami wewnątrz, bo próbowałam, ale w żaden sposób nie udaje mi się tak zamotać córy, żeby rączki były jednak schowane.

    Anita, mama Wiktusi(10.02.2007) i Anielki (03.01.2010)


    Moje nowe hobby fotografia

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ovejablanca
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,559

    Domyślnie

    o dobry pytanie, czy ramiona bolą, bo plecak jest źle dociągnięty? mamy podobny problem.




  3. #3
    Chusteryczka Awatar martita
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    warszawa grochów
    Posty
    2,011

    Domyślnie

    plecak hanti dasie z raczkami nwewnatrz
    caluski :*


    Doula
    Mamong Dziabonga i Dzidzionga

  4. #4
    Chusteryczka Awatar rosass
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Góry izerskie
    Posty
    1,687

    Domyślnie

    raczej na pewno ramiona bola z powodu niedociagniec,
    ciezko jest tez dociagnac jesli wiaze sie na kurtke/kombinezon
    lepiej jezt zalozyc kurtke np.
    moze latwiej by bylo z pplecakiem prostym??
    mniej manewrowania przy dociaganiu
    GAJENKA-23.12.08
    Certyfikowany Doradca noszenia ClauWi®

  5. #5
    Chusteryczka Awatar t_a_s
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    1,953

    Domyślnie

    Ja właśnie byłam w plecaczku prostym, a ćwiczę z krzyżem i chyba wiem, czemu w hanti nie udawało mi się schować rączek, zaczynałam go wiązać stanowczo za wysoko, o ile plecaczek prosty można na każdej wysokości, to wydaje mi się, że zarówno z krzyżem, jak i hanti trzeba wiązać niżej.

    Anita, mama Wiktusi(10.02.2007) i Anielki (03.01.2010)


    Moje nowe hobby fotografia

  6. #6
    Chustoholiczka Awatar Agnen
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Poznań
    Posty
    4,411

    Domyślnie

    Jeśli bolały Cię ramiona to pewnie było nierównomiernie dociągniete. Z tego co opisujesz wydaje mi się że problem może być też w samym momencie wiązania - jeśli dziecko sie odpycha, to jesteś za bardzo pochylona. Trudno jest zrobic tak, zeby być mocno pochylonym i prostym w miarę, więc może jakoś "nadrabiasz" właśnie karkiem i przez to później Cię boli. nie wiem czy tak jest u Ciebie, ale generalnie warto zwrócić na to uwagę.

    W Poznaniu też nosimy!
    Doradca Akademii Noszenia
    Doradca noszenia ClauWi®

    nawróć się!


  7. #7
    Chusteryczka Awatar t_a_s
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Suwałki
    Posty
    1,953

    Domyślnie

    Dzisiaj był plecak z krzyżem o niebo lepiej, aczkolwiek dalej miałam wrażenie, że góra słabo dociągnięta, muszę nad tym popracować.

    Anita, mama Wiktusi(10.02.2007) i Anielki (03.01.2010)


    Moje nowe hobby fotografia

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •