- 
	
	
		
			
			
				Chustonoszka
			
			
				    
 
					    
				 
 
			
				
				
				
					 POMOCY! POMOCY!
					
						
							Moja kumpela z rówieśniczego studiuje w państwowej Krajowej Szkole Administracji Publicznej, kształcącej urzędników. Poprosiła o pomoc w sprawie wielorazówek - pisze pracę na ten temat. Co niezwykle istotne - dobra praca może pójść dalej i rozwiązania w niej proponowane mogą nawet być zrealizowane w formie rozporządzeń ustawowych!!!
 
 Oto jej post:
 ---------------------------
 Potrzebuję ciągle info na temat pieluszek wielorazowych, a w  szczególności ich ekologicznych aspektów. Błagam o linki do jakiś badań,  najlepiej polskich, ale nie tylko, bo inaczej nie będę mogła dobrze  uargumentować moich zaleceń  
 Super by było też, gdybyście pomogły mi wymyślić jakieś dobre argumenty,  tudzież rozwiązania dla władz w omawianej sprawie. A wygląda to tak:
 PL ma do osiągnięcia konkretne wskaźniki w stosunku śmieci  recyclingowanych, do tych które idą na składowiska. Nie dam sobie głowy  uciąć (ale mogę szybko sprawdzić, jeśli konkretnie chcecie wiedzieć),  ale w 2014 mamy mieć 35% śmieci do przetworzenia (w kolejnych latach te  wartości mocno wzrastają). Jeśli nie spełnimy tych kryteriów, zapłacimy  gigantyyyyyyyyyyyyczne kary do UE + możemy stracić część przyznanych  wcześniej na różne inwestycje funduszy, a na chwilę obecną wskaźnik ten  wynosi coś koło 4%.  Kolejna rzecz to zmiana prawa o systemie  gospodarowania śmieciami (projekt wchodzi właśnie do sejmu i premier  "delikatnie prosi" żeby miał przejść przezeń bardzo szybko). W dużym  skrócie zmiany mają na celu przejęcie odpowiedzialności za śmieci przez  gminy i takie regulacje, które sprawią, że uszczelni się system i śmieci  nie będą już trafiać do lasu etc. Wszystko super, ale w efekcie śmieci  nie do odzysku będzie jeszcze więcej.
 Moja teza: wprowadzić na poziomie gminy dofinansowanie pieluch wielo, co  w efekcie sprawi, że śmieci nie do odzysku będzie mniej (a według  danych z UK pieluchy to 4% wszystkich śmieci i 50% śmieci od  gospodarstw z dziećmi - oddam się temu, kto pokaże mi takie dane z PL).  Ponadto, rodziny ubogie zaoszczędzą sporo kasy na pampkach. Można także  wspomnieć o efekcie zdrowotnym, ale tu badania chyba nie dostarczają  niepodważalnych faktów o ujemnym wpływie wysokiej temp. w pampkach na  spermę, więc chyba na razie się wstrzymam.
 Co o tym myślicie? Ma to sens? Jak ktoś z prowadzących uzna, że tak, to  może pójść w świat. A na razie nie mam porządnych danych na poparcie!  
 Reasumując: pomocy!
 ------------------------
 
 W imieniu Klary będę ogromnie wdzięczna za linki, informacje. Może się uda zrobić fajną pracę i wielo będą dofinansowane (marzenia...)
 
 
 
 
 
 
 
- 
	
	
		
			
			
				Chustomanka
			
			
				  
 
					    
				 
 
			
				
				
				
					  
					
						
							hmm no cóż pieluchy wielorazowe w Pl to temat dziewiczy, a jeśli chodzi o jakieś badania, statystyki to już w ogóle.
 
 to pewnie już koleżnka zna?:
 http://forum.chusty.info/forum/showthread.php?t=31608
 
 
 
 
 
 
 
- 
	
	
		
			
			
				Chustoholiczka
			
			
				    
 
					    
				 
 
			
				
				
				
					  
					
						
							statystyk pewnie nie ma ale wystarczy przemnożyć liczbę dzieci urodzonych w danym roku x średnie zużycie pieluch
 dodając do tego fakt, że jedna sztuka rozkłada się od 300-500 lat
 wnioski nasuwają się same...
 
 
 
 
 
 
 
- 
	
	
		
			
			
				Chustomanka
			
			
				  
 
					    
				 
 
			
				
				
				
					  
					
						
							Co do rozwiązań to chyba trzeba sięgnąć po te stosowane w innych krajach (jakaś dziewczyna mieszkąjąca w Wlk Brytanii pisała tu kiedyś na forum, że gmina daje bon na wyprawkę pieluchową dla chętnych młodych rodziców)
						 
 
 
 
 
 
 
 
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
	
		
		
			
				 Uprawnienia umieszczania postów
				Uprawnienia umieszczania postów
			
			
				
	
		- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-  
Zasady na forum