Pokaż wyniki od 1 do 20 z 26

Wątek: kombinezon

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar IzaBK
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Pruszków/Warszawa
    Posty
    2,933

    Domyślnie

    ja wiążę w dziecko kombinezonie na swoją kurtkę. nie jestem w stanie dociągnąć tak plecaka z krzyżem, ale prosty plecak nie jest dużym problemem, kwestia wprawy - jak ze wszystkim.
    G- X 2009 E- VI 2003 M- XII 1998

    NaturalnaMama.pl - ot, zwykły sklep.
    Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi, Instruktor Shantala: PogotowieChustowe.pl

    konsultacje także poprzez SKYPE

  2. #2
    Chustodinozaur Awatar panthera
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    okolice warszawy, później Gdańsk, Wrocław i znów pod Warszawą. aktualnie Gdynia :)
    Posty
    16,589

    Domyślnie

    ja nadal nosze pod kurtkę i mi się to sprawdza, zwłaszcza jak jadę gdzies komunikacją miejską. rozpinam kurtkę i juz nam nie jeste za gorąco... w kombinezonie było by trudno...
    myślę ze wszystko do sytuacji dopasować trzeba.
    Damian 07.01.2005
    Maciek 07.09.2009
    Tomek 17.04.2014

    J15.01.2013 [']

    1% Maciek
    https://subkonta.jim.org/nasze-dzieci/profil?id=778572


    uwaga: znikam na weekendy: odwyk i czas dla rodziny






  3. #3
    Chustomanka Awatar olka
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Plewiska/k.Poznania
    Posty
    1,057

    Domyślnie

    No właśnie chciałam dopisać, że najlepiej, jak kombinezon nie jest za obszerny i nie jest śliski. My mamy taki wełniany z zewnątrz, w środku polar i chusta na nim dociąga się świetnie.
    Anifloda - jak zrobić sobie taką dziurę w kurtce na plecach? Super sprawa.
    Zuzu (styczeń 2010), Kalina (wrzesień 2012)
    Doradca Akademii Noszenia Dzieci, Instruktor masażu Shantala. Bliskość na starcie - ja w sieci
    W Poznaniu też nosimy


  4. #4
    Chustonoszka Awatar 22justyna
    Dołączył
    Aug 2010
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    84

    Domyślnie

    Umniemotanie na kombinezon to yłaporażka. Mały nie mógł się do mnie przytulić tak jak lubi główką na bok i wyglądł jakby był w zbroi. Wymyśliłam sobie, że będę nosićw polarzadla dwojga, małego w polarkowym kombinezoniei na to rozpięta moja kurtka w razie dużych mrozów. Powinno być wygodnie i ciepło.

  5. #5
    Chustofanka Awatar asiorek
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    wawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    U mnie najlepiej sprawdza się noszenie dziecka na plecach w kombinezonie w ergo i MT na moją kurtkę. Tak czuje sięnajpewniej!
    Ale nie ukrywam, że wolałabym mieć jedną kurtkę dla dwojga taką na nas pasującą. Jedną już miałam ale była za krótka i to była porażka.

  6. #6
    Chustoguru Awatar mTuśka
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    7,667

    Domyślnie

    da sie,trzeba naprewde mocno podociagac i zdecydowanie plecak prosty u nas sie sprawdza najlepiej,nosze na moja kurtke a Mloda w kombinezonie.inny plecak w takim ubraniu to za duze wyzwanie dla mnie i za bardzo sie upocewtedy ale prosty daje rade
    co prawda dopiero w miare opanowalismy plecaczkowanie bo wczesniej bylo MT
    Zu(09) ZO (* 13) Bru(14)

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Bielsko-Biała
    Posty
    874

    Domyślnie

    Ja też się nad tym zastanawialam. Jakoś osobiście nie widzę dziecka w kombinezonie i w chuście, pewnie dlatego, że nie mam w tym wprawy. W zeszłym roku nosiłyśmy się pod kurtką lub grubym płaszczem z przodu i bardzo grube ubranie dla Olci nie było potrzebne. W tym roku zamiast noszenia wybrałam sanki. Olcia już bardzo mobilna jest i zbyt długo na plecach już nie usiedzi. Ale tak sobie myślę, ze gdyby zaistniała taka konieczność, ze musiałabym Ja nieść w kombinezonie, to pewnie wybrałabym nasze tuli niż chustę. Jest dużo łatwiejsze w obsłudze

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •