-
Chusteryczka
ja napisze tylko tyle, ze moja mama dawala rade ze mna do blugarii, grecji, wegier samochodem jechac i prac wieczorami brudne pieluchy i ubranka (bo nie uzywala majciochow foliowych a otulaczy wtedy niet) i to w rekach, to i ja daje rade i to o wiele szybciej nawet bo ja biore ze soba olejek herbaniany w ktorym pieluchy plucze, a potem dorzucam ubranka z dnia, swoja bielizne, i dopelniam wsad i piore np.w bambinexie...tesxiowa ani mama za zle mi nie maja...a jak jechalismy na krotki-3 dniowy wypad to raz pralam tam...recznie z nappy freshem i tez bylo oki 
ale jak masz u mamy tetre toja bym ja glownie wykorzysatala...IMO najlepsza...szybko schnie...nie wiele miejsca zajmuje...
dopisane:
a tak dosc w temacie...
w te srode jade pociagiem z chlopcami do mamy...sami jedziemy, bo maz zostaje robic remont...
i of kors - biore pieluchy 
maz zawiezie mnie na dworzec, a dalej...radzic bede sobie sama, ale nie boje sie, bedzie dobrze wiem to
Ostatnio edytowane przez martita ; 24-10-2010 o 12:12
caluski :*
Doula
Mamong Dziabonga
i Dzidzionga

Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum