Ja też niestey z tych leniwych- latem, albo czasami gdy jedziemy do teściów zabieramy wielo i pierzemy. Teraz po prostu kupujemy jedorazówki i złościmy się że tyle kosztują.
Ja też niestey z tych leniwych- latem, albo czasami gdy jedziemy do teściów zabieramy wielo i pierzemy. Teraz po prostu kupujemy jedorazówki i złościmy się że tyle kosztują.
mam dla ciebie kochanienka trzy wersje
1. Masz flipy to sie na nich oprzyj i na tej tertrze co u rodzicow zostala. Do tego dwie formowanki na noc na zmiane, a wsad? Ja robie tak, ze najpierw wsadzam na samo plukanie tylko piluchy z nappy freshem albo olejkiem , potem dopelniam ubraniami i piore normalnie.
2. W roosmanie sa tanie eko-jednrazowki
3. Pozyczymy ci troche pieluch jak przyjedziesz. Sama moge zaoferowac z piec kieszonek one size (bo tyle sie ode mnie nadaje dla chlopa
)
ja na miejscu kupuje eko-jednorazowki (bambusowe albo moltexy). tzn. przez internet kupujeraz lecialam z kieszonkami, ale wtedy dziec byl malutki i malo rzeczy bralam (pieluchy poszly w jedna walizke z bagazu podrecznego). potem w miare jak ilosc rzeczy do brania rosla przerzucilam sie na jednorazowki.
natala mama Franka (29.11.2007), Wojtka (06.08.2010) i Szymka (07.07.2016). doradca po kursie podstawowym DieTrageschule®
Never try to help someone unless they are ready to be helped Jeff Foster
ja napisze tylko tyle, ze moja mama dawala rade ze mna do blugarii, grecji, wegier samochodem jechac i prac wieczorami brudne pieluchy i ubranka (bo nie uzywala majciochow foliowych a otulaczy wtedy niet) i to w rekach, to i ja daje rade i to o wiele szybciej nawet bo ja biore ze soba olejek herbaniany w ktorym pieluchy plucze, a potem dorzucam ubranka z dnia, swoja bielizne, i dopelniam wsad i piore np.w bambinexie...tesxiowa ani mama za zle mi nie maja...a jak jechalismy na krotki-3 dniowy wypad to raz pralam tam...recznie z nappy freshem i tez bylo oki
ale jak masz u mamy tetre toja bym ja glownie wykorzysatala...IMO najlepsza...szybko schnie...nie wiele miejsca zajmuje...
dopisane:
a tak dosc w temacie...
w te srode jade pociagiem z chlopcami do mamy...sami jedziemy, bo maz zostaje robic remont...
i of kors - biore pieluchy
maz zawiezie mnie na dworzec, a dalej...radzic bede sobie sama, ale nie boje sie, bedzie dobrze wiem to![]()
ja bym kupiła jednak jedną paczkę eko. a poza tym mogę się podzielić stosikiem i będzie git. hm?
przepraszam z góry za literówki i brak polskich znaków, często piszę z telefonu
Gosia mama Lili (10 2009 oraz Hani 03 2012)
mój blog
Kubutkowa -tak jak piszą dziewczyny - trochę ekojednorazówek, trochę tetery (na mioejscu można dokupic), no może ze 2-3 kieszonki
Jak wracaliśmy z 3-mies, wakcji to ponad połowa naszego bagażu stanowiły pieluchy wielorazowe.
Tylko, że to było auto a nie samolot
Martita - dasz radę pociągiem (jechałam 5h z dwójką: synek 2,5 mies i córka 3 lata)) tylko wykluczona raczej wizyta w wc podczas podróży, nie wiem czy Rysio już odpieluchowany, jeżeli tak ale miej dla niego coś, w co będzie mógł zrobić siusiu;
Dzięki dziewczyny za rady i za pomoc![]()
Wobec tego zrobie tak jak piszecie.Wezme tylko flipy i bede jechac na tej tetrze, a w Pl dokupie eko jednorazówki.
ja jesienią się zburzyłam i powiedziałam po co mi jedno jak mam wielo wolę te 30 dych na przyjemności przeznaczyć
co się umęczyłam to moje
ale ja jechałam do domu rodzinnego gdzie babcia powiesiła sznur i powiesiła w pokoju na nim pieluchy żeby wnuczka miała
w okresie świątecznym sobie tego nie wyobrażam
dziś bym wzieła flipa i jednorazowe wkłady