"podejrzewam, że źródło odczuć jest jednak nie w forum a w nas samych i w naszym nastawieniu do świata, w tym forum także." po doglebnym przemysleniu tych slow stwierdzam jednak, ze do mnie sie nijak maja...
"podejrzewam, że źródło odczuć jest jednak nie w forum a w nas samych i w naszym nastawieniu do świata, w tym forum także." po doglebnym przemysleniu tych slow stwierdzam jednak, ze do mnie sie nijak maja...
ja się zastanawiam po kij ciągle siedzi tu ktoś komu się tu nie podoba i wszystko jest takie złe? ja rejestrowałam się w życiu na kilkanaście for, uczestniczyłam aktywnie w 3 bo na reszcie po prostu mi się nie podobało i czułam klimatu.
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." Frank Zappa
Dorota, mama Mateusza - 06.05.2008
ale widzę jedną bezwzględnie dobrą rzecz w tych zmianach jakie na forum nastapiły!!
istnieje coś takiego jak lista ignorowanych osób
o czym kiedyś można było tylko pomarzyć!!![]()
:/
acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.
a ja pociągnę dalej wspominki - pamiętacie ustawianie się do kolejek testowych jak za komuny - autro wątku tylko wspomniał o jakiejś nowości, wcale nie dal do testowania, być może nawet nie miał takiego zamiaru, a tu już pierwsza osoba pisze "jakby co, to staję w kolejce do testów", za nią druga, trzecia i potem lawina na zasadzie "wszyscy stoją to też stanę". i okazywało się, że stoi 40 osób do testów chusty/nosidła, którego nie ma
bo kiedyś, za dawnych dawnych czasów, kiedy były tylko natki, hoppki i kilka didków każdy marzył o pomacaniu czegokolwiek innego. ja tak miałam, chciałam testować, nosić, patrzeć na inne chusty. teraz do działu testów nawet nie wchodzę![]()
Helena --> luty 2008
Kalina --> wrzesień 2009
Amitola Studio - Fotografia noworodków i starszych dzieci, fotografia rodzinna, ciążowa, ślubna - Jelenia Góra, Legnica, Wałbrzych, Wrocław
Mój blog
Ja pamiętam jak tu trafiłam i oczy mi w słup stanęły, że tyyyle jest o tych chustach do czytania... Że take wzory, takie domieszki, że kółkowe jakieś i co to jest to całe MT...
I jak pierwszą tkaną od Bushido kupiłam- mam nadal, a co! przez sentyment...
I jak na pierwsze spotkanie pojechałam kiedy się okazało, że jeszcze ktoś w mojej okolicy nosi, właśnie z dopiero co doręczoną przez listonosza chustą i mało nie zeszłam jak mogłam na raz cztery inne chusty zobaczyć i się w nie zamotać
I testy - kurczę jak mi się udało zapisać to był raj na ziemi a w pewnym momencie był chyba jakiś wysyp testów i raz miałam trzy nosidła na raz w domu
A ja wszak też z tych nowych jestem![]()
A wszystkie bójki forumowe wynikają z tego o czym mart napisała - na zasadzie: uderz w stół... wiem, bo sama się nieraz w taką wpakowałam...![]()
A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci
chustomama.pl