podpisuję sie pod wszystkim co jest w tym poście (#99) i chociaż moje poglądy na życie nie zmieniały się w sposób tak widowiskowy, to jednak jestem gotowa przyznać, że chustoforum znacząco na nie wpłynęło
to jt forum, które zmusza do myślenia, zastanowienia się nad własnymi wyborami, zrewidowania swoich przekonań
wątki awanturnicze pamiętam od zawsze, czytam to forum od 2008 roku, przez prawie rok nie miałam odwagi się zarejestrować, a potem odezwać; nie jestem przekonana czy awantury były bardziej kulturalne, bo pamiętam takie wątki szczególnie w temacie karmienia piersią i nauki zasypiania, że oczy stawiałam w słup po niektórych wypowiedziach, a autorzy kontrowersyjnych wypowiedzi odchodzili z wielkim hukiem,
dzisiaj nie widzę już takiego radykalizmu, ale też nie wszystko czytam (np zupełnie nie kojarzę, który to ten słynny wątek "spekulacyjny")
czytając niektóre wątki mam czasami ochotę zamknąć komputer na kłódkę, ale nawet jeśli to się kiedyś zdarzy zawsze uczciwie będę twierdzić, ze to nie był stracony czas....
co do Pasji... mnie się wydaje, że forum przestało ją "bawić" w momencie, gdy zaczęło się robić coraz mniej kameralnie właśnie




)
Odpowiedz z cytatem