ja u siebie widze to, o czym pisze magnus - przy komputerze jestem rzadko, forum (bardzo wybiorczo) podczytuje z telefonu, małego telefonu... pisanie na nim to masakra dla mnie, wiec zwykle koncze na czytaniu, a odpisuje, gdy usiade do kompa, wiec mało i rzadko
i to, o czym pisaly dziewczyny wyżej - trudniej mi się pisze o moim zyciu - raz - ze już wiele napisałam, dwa - po 5 latach na forum stalam się dużo bardziej zachowawcza i już nie potrafie. A zycie realne tak absorbuje, ze na wirtual bardzo brak czasu (i jednak coraz mniejsza jego potrzeba, u mnie)

a forum się zmienilo
popatrzcie na date powstania tego watku - sama go zakladalam i pamiętam, ze to było po serii zalow "kiedyś na forum było inaczej"
caly czas się zmienia, jedni odchodzą, inni przychodzą. Nie ma bardzo wielu osob, które się bardzo aktywnie udzielaly, gdy zaczynałam poznawać forum - odchodzily stopniowo i po jakims czasie człowiek się lapal, że ktoś już nie pisze, szkoda... no ale to naturalne przeciez
tak czy tak, to chyba jedyne miejsce w sieci, gdzie atmosfera mi odpowiada