Haha Kaisa dokładnie tak to moje pierwsze forum które mnie wciagnelo i zaczęłam się rozglądać. I podczytywac więcej. Także zaczęłam zakładać wątki i podpytywac się trochę...powoli tez się rozkrecam.
Czasami jednak zastanawialam się czy moje wkroczenie w wątek od razu z marszu, bez przywitania się i gry wstępnej nie rozloscilo stara kadrę...
Czy to mój chaotyczny język wypowiedzi jest niezrozumiały? - myślę szybko a nie nadarzam wszystkiego napisać na tablecie i powstają duże niezrozumiałe błędy składniowe..

A na moje wątki jak nikt nie odpowiada to postaram się rozbujac sama o!
Bo właściwie JEST tu juz tyle konkretnej wiedzy...porad. Filmików.
Ale zawsze cos się znajdzie z przypadków dnia codziennego
...
Tylko trzeba przełamać nieśmiałość...i dac tą energie !