Pokaż wyniki od 1 do 20 z 345

Wątek: Jakie było kiedyś forum?

Mieszany widok

  1. #1
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    Tak pewnie jak nas wszystkie.

    A za komuną pewnie ze tęsknię. Miałam wtedy kilka lat i byłam taka beztroska. Czasami bym chciała wrócić do czasów dzieciństwa (a puste półki i indoktrynacje to mnie w tamtych czasach raczej nie interesowały, raczej misie i lalki).
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  2. #2
    Chustopróchno Awatar Andzia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Walia/ UK
    Posty
    11,021

    Domyślnie

    A ja nie zauwazyłam.
    Tak fajnie momentami pisałyście.
    Taki szacunek do chust widać było.



  3. #3
    Chusteryczka Awatar hexi
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,349

    Domyślnie


    Do młodych


    Szukajcie prawdy jasnego płomienia!
    Szukajcie nowych, nie odkrytych dróg...
    Za każdym krokiem w tajniki stworzenia
    Coraz się dusza ludzka rozprzestrzenia,
    I większym staje się Bóg!
    Choć otrząśniecie kwiaty barwnych mitów,
    Choć rozproszycie legendowy mrok,
    Choć mgłę urojeń zedrzecie z błękitów,
    Ludziom niebiańskich nie zbraknie zachwytów,
    Lecz dalej sięgnie ich wzrok.
    Każda epoka ma swe własne cele
    I zapomina o wczorajszych snach...
    Nieście więc wiedzy pochodnię na czele
    I nowy udział bierzcie w wieków dziele,
    Przyszłości podnoście gmach!
    Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
    Choć macie sami doskonalsze wznieść;
    Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
    I miłość ludzka stoi tam na straży,
    I wy winniście im cześć!
    Ze światem, który w ciemność już zachodzi
    Wraz z całą tęczą idealnych snów,
    Prawdziwa mądrość niechaj was pogodzi -
    I wasze gwiazdy, o zdobywcy młodzi,
    W ciemnościach pogasną znów!


    DB PBC

  4. #4
    demona
    Guest

    Domyślnie

    już nic

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    tez sobie stad ide , wystarczy ze mnie wczesniej kto inny tu wkurzył.
    nie bede siebie i dziecka stresowac
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  6. #6
    Chustopróchno Awatar Mayka1981
    Dołączył
    Apr 2009
    Miejscowość
    Krapkowice
    Posty
    12,878

    Domyślnie

    Komunę znam tylko z opowiadań - musiało być pięknie

    A na forum trzeba mieć są miętkie serce i twardą doopę - kwestia doboru naturalnego, czy cuś...
    A. 27.01.2009 B. 22.09.2010 M.14.07.2015
    Akredytowana Doradczyni po kursie Akademii Noszenia Dzieci chustomama.pl

  7. #7
    Chustoguru Awatar JoShiMa
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mayka1981 Zobacz posta
    Komunę znam tylko z opowiadań - musiało być pięknie
    Tak. Można było dostać czapę za spekulowanie kiełbasą. Przepraszam za OT...

  8. #8
    Chustoguru Awatar grimma
    Dołączył
    Sep 2007
    Miejscowość
    joli bord - warszawa
    Posty
    6,105

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JoShiMa Zobacz posta
    Tak. Można było dostać czapę za spekulowanie kiełbasą. Przepraszam za OT...
    chyba Mayce chodzilo o komune tu nie tamta
    "za każdym razem, kiedy sprawiasz przykrość swojemu dziecku, powinieneś wrzucić do skarbonki dolara na jego przyszłą terapię"

  9. #9
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Wiecie, ja w sumie też jestem dosyć nowa i to jak wyglądało forum dawniej mogę sobie tylko wyobrazić. Było napewno bardziej kameralnie, niszowo. No taka chustosekta. Dla wtajemniczonych. Ale coś Wam powiem. Jest super sprawą, że chusty się spopularyzowały i są dostępne dla przeciętnego śmiertelnika (powiedzmy takiego, który potrzebuje chusty w sensie czysto użytkowym i kieruje się tylko np.kolorem). Bo w końcu chodzi o to (moim zdaniem), żeby pokazać, że chusty daja naprawdę dużo rodzicowi i dziecku.
    Moja fascynacja chustami zaczęła się od wizyty w sklepie Vegi już jakiś czas temu, a dzięki forum zmieniło się moje podejście do wielu spraw. Gdyby było niszowe to szansa na trafienie tutaj byłaby niewielka. Nie da się pogodzić szerzenia idei z niszowością. Prawda? Nie byłam na forum od początku bo... jak urodziłam córkę to poprostu nie miałam pojęcia o czymś takim jak chusty, byłam na studiach, pracowałam. Nie miałam czasu na szperanie w internecie. Moja mama coś mi mówiła o nosidłach, ale tyle ile sama miała okazję zaobserwować na ulicy. Wiele osób wciskało mi, że dziecko najlepiej chować jak najdalej od siebie (taki tendencje są naprawdę bardzo silne) i dobrze, że nie do końca tych rad słuchałam. Zaczęłam używać chust dopiero przy drugim dziecku i wpadłam w to po uszy.
    Nie uważam, że takie osoby należy od razu skreślać tylko dlatego, że nie należą do "starej kadry". Może jest mniej tego dreszczyka emocji bo chusty są powszechnie dostępne, ale uwierzcie, wciąż dla ogromnej grupy społeczeństwa jesteśmy sektą. I nawet jeśli ktoś kupi jedną, drugą czy trzecią chustę to nie wie nawet odrobiny tego, czego można się dowiedzieć na forum.
    Może mnie skrytykujecie, ale nostalgia nostalgią, ale to trochę momentami przypomina walkę starych ludzi o dominację. Miałam okazję to przerobić w rodzinie. Samemu się nie może, ale młodemu się nie odda. Taki strach przed odsunięciem, przed tym, że ten młody okaże się lepszy.
    Może szkoda, że forum robi się coraz bardziej "o wszystkim" bo takich miejsc do pogadania jest w necie i dużo i w zasadzie może lepiej zachować charakter tego forum zgodnie z ideą jego powstania, ale staranie się na siłę, żeby było obszarem zamkniętym dla niewtajemniczonych jest niemożliwe. A poza tym kiszenie się we własnym sosie (wybaczcie za porównanie) nie wyszło jeszcze nikomu na zdrowie.
    Takie jest moje zdanie. Jak chcecie zmyjcie mi głowę, proszę bardzo.

    A, i dodam jeszcze, że dłużej czytałam na forum niż byłam zarejestrowana i myślę, że jest duuuużo dziewczyn w takiej sytuacji.

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Vernea Zobacz posta
    Może mnie skrytykujecie, ale nostalgia nostalgią, ale to trochę momentami przypomina walkę starych ludzi o dominację. Miałam okazję to przerobić w rodzinie. Samemu się nie może, ale młodemu się nie odda. Taki strach przed odsunięciem, przed tym, że ten młody okaże się lepszy.
    Może szkoda, że forum robi się coraz bardziej "o wszystkim" bo takich miejsc do pogadania jest w necie i dużo i w zasadzie może lepiej zachować charakter tego forum zgodnie z ideą jego powstania, ale staranie się na siłę, żeby było obszarem zamkniętym dla niewtajemniczonych jest niemożliwe. A poza tym kiszenie się we własnym sosie (wybaczcie za porównanie) nie wyszło jeszcze nikomu na zdrowie.
    Takie jest moje zdanie. Jak chcecie zmyjcie mi głowę, proszę bardzo.

    A, i dodam jeszcze, że dłużej czytałam na forum niż byłam zarejestrowana i myślę, że jest duuuużo dziewczyn w takiej sytuacji.
    jasne przecie widac ze "nowe" są gorsze i krytykowane na kazdym kroku, widac jak na dłoni tę całą dyskryminację i w kazdym wątku "stare" wytykają" nowym" że są gorsze i ze w pogóle "po co tu jestescie"
    daj spokój...
    nie wiem czy czytałas ten wątek od poczatku....

    nie ma kiszenia sie we własnym sosie.-fakt
    za duzy napływ swieżej krwi.-fakt
    i teraz to forum nie ma prawie nic wspólnego z tym jakie było te 3 lata temu. -kolejny fakt
    to fakty. nie wartosciowanie.

    ja sie po prostu nei dziwie ze coraz mniej tutaj tych "starych". sama mniej tu bywam. dobrze ze jest zakątek chustopróchen, gdzie takich tekstów nie trzeba wysłuchiwac.


    własciwie weszłam tu tylko po to zeby zacytowac jeden tekst chustonówki pewnej (byłej, bo po roku tutaj to juz nówką nie jest raczej...)

    "te nowe wpisy, mimo zem nowka tez mi sie cisnienie podnioslo.... bo co, jak mnie gdzies nie bylo, to znaczy ze powinno bylo byc przes*ane i do d*py, i ja wam udowodnie, ze tak bylo? i ze za g*wnem tesknicie? a potem sobie siade i bede czekac, az mnie obsluzycie i powiecie wszystko co wiecie, ale na moich warunkach, bo jestem taka za***ista?"


    dokładnie takiego podejścia nie lubie ja. i nie mówię ze wszystkie "nowe" tak maja bo nie wszystkie mają. ale jednak sie takie zdarzają, po kilka sztuk w każdej fali napływowej. i szlag mnie trafia jak czytam taki wypowiedzi jak te kilka powyższych

    a Ty, dirk zaczęłaś ostro ale na szczescie poszłaś w dobra stronę i lubię cię czytac
    tu nie do konca o pokore chodzi. i na kazdym forum jak sie jest nowym to trzeba sie umieć zachować.


    drogie moderatorki - jesli przeginam - edytujcie. wojny nie chce tylko chciałam podsumowanko małe zrobic bo juz mam dosc tych tekstów.
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  11. #11
    Chustomanka
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Glasgow, UK
    Posty
    877

    Domyślnie

    rzufik, a mama Ci nie mowila nigdy, ze starszy to musi byc madrzejszy, i ze mlodszemu sie ustepuje? chyba o to chodzi, teraz te mlodsze by sie chcialy wyszalec, ale ze starsze do domu nie poszly i swoich zabawek nie zostawily, to mlodsze musza poplakac
    to mowilam ja, mlodsza, ktora sie podpisuje pod postem rzufia obiema rekami. nogami obiema, i dziecka reka ukredczona, rowniez


    Aga, mama Alii

  12. #12
    Chusteryczka Awatar Vernea
    Dołączył
    Oct 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Ursynów
    Posty
    2,432

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rzufik Zobacz posta
    jasne przecie widac ze "nowe" są gorsze i krytykowane na kazdym kroku, widac jak na dłoni tę całą dyskryminację i w kazdym wątku "stare" wytykają" nowym" że są gorsze i ze w pogóle "po co tu jestescie"
    daj spokój...
    nie wiem czy czytałas ten wątek od poczatku....

    nie ma kiszenia sie we własnym sosie.-fakt
    za duzy napływ swieżej krwi.-fakt
    i teraz to forum nie ma prawie nic wspólnego z tym jakie było te 3 lata temu. -kolejny fakt
    to fakty. nie wartosciowanie.

    ja sie po prostu nei dziwie ze coraz mniej tutaj tych "starych". sama mniej tu bywam. dobrze ze jest zakątek chustopróchen, gdzie takich tekstów nie trzeba wysłuchiwac.


    własciwie weszłam tu tylko po to zeby zacytowac jeden tekst chustonówki pewnej (byłej, bo po roku tutaj to juz nówką nie jest raczej...)

    "te nowe wpisy, mimo zem nowka tez mi sie cisnienie podnioslo.... bo co, jak mnie gdzies nie bylo, to znaczy ze powinno bylo byc przes*ane i do d*py, i ja wam udowodnie, ze tak bylo? i ze za g*wnem tesknicie? a potem sobie siade i bede czekac, az mnie obsluzycie i powiecie wszystko co wiecie, ale na moich warunkach, bo jestem taka za***ista?"


    dokładnie takiego podejścia nie lubie ja. i nie mówię ze wszystkie "nowe" tak maja bo nie wszystkie mają. ale jednak sie takie zdarzają, po kilka sztuk w każdej fali napływowej. i szlag mnie trafia jak czytam taki wypowiedzi jak te kilka powyższych

    a Ty, dirk zaczęłaś ostro ale na szczescie poszłaś w dobra stronę i lubię cię czytac
    tu nie do konca o pokore chodzi. i na kazdym forum jak sie jest nowym to trzeba sie umieć zachować.


    drogie moderatorki - jesli przeginam - edytujcie. wojny nie chce tylko chciałam podsumowanko małe zrobic bo juz mam dosc tych tekstów.
    Nie traktuj tego, jak napaść na "stare" forumki

    Nie bronię "nowych" bo też nie lubię tego typu wypowiedzi, które cytowałaś. Ja, zanim cokolwiek napisałam starałam się duuużo poczytać, żeby się wczuć w sytuację. Aż takiego tupetu nie mam, żeby bez najmniejszych oporów się wpychać. Ze strony "starych" nigdy nie spotkało mnie nic złego. To tak dla wyjaśnienia. Chodzi mi o to, że nie da się zachować niszowości i jednocześnie czegoś rozpropagowywać. I, jak już pisałam, szkoda, że idea forum samo sedno się rozmywa bo o wszystkim to sobie można pogadać na innych forach. Z drugiej strony przy tworze takim jak forum nie da się chyba tego uniknąć, żeby nie wspomnieć o rodzinie, swoich kłopotach itp.
    Ale jest też taka rzecz, że ten, kto bardziej się zaangażuje w temat (nie mówię o przelotnych fascynacjach chustami, czy masówce typu allegro) nie chciałby być traktowany cały czas jak "nówka" bo nie działa na forum od początku. Wiadomo, nie zna dawnych sporów, często nie zna dziewczyn ze starszej ekipy (no bo niby jakim cudem zwłaszcza to pierwsze), ale jeśli ktoś chce coś zrobić, chce się zaangażować to jest naprawdę ciężko. Przecież logiczne jest, że każdy się kiedyś uczył, przyglądał, podczytywał. Każdy kiedyś był nówką.
    "młodsze by się chciały wyszaleć"? Sorry, ale nie za bardzo rozumiem. Nie chodzi o ustępowanie. Przecież to nie w tym rzecz. Chodzi mi o to, że taki podział nie może być taki restrykcyjny. Na zasadzie: Ja z nią nie dyskutuję bo jest nowa. Ona jest nowa - nic nie wie. Bo ja wszystko zdobywałam, a teraz jest podane na tacy.
    No tak jest. Wiele tematów zostało obgadanych, wiele wiązań przećwiczonych. No ciężko jest kombinować dalej. Są "nówki", które bazują na tym co już było i nawet im się nie chce szukać w szukaju, myślą, że opchną jakąś chustę, albo kupią taniej. I to nie jest dobre. Ale są też takie, które chcą coś zrobić, chcą się zaangażować. Czyli nie dopuścić jej bo nie jest "stara" i opiera się na tym, co już było przerobione?

    A na marginesie. Czytałam wątek.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •