poziom dyskusji imo byl wyzszy a forumki byly ciekawymi niesztampowymi osobowosciami, ktore potrafily isc pod prad i sluchac swojej intuicji i zdrowego rozsadku
ja to widze
a utrzymanie tamtego forum byloby tylko mozliwe przy malej liczbie uczestnikow
ale czy o to chodzi w szerzeniu idei chustonoszenia?
czasami odnosze wrazenie ze "stare" forumki by chcialy zeby nadal chusty byly takie niedostepne i tylko dla wybranych