Pokaż wyniki od 1 do 15 z 15

Wątek: Dziecko w szpitalu a chustowanie

  1. #1

    Domyślnie Dziecko w szpitalu a chustowanie

    Tak się trafiło mojej najmłodszej, 20 m-cy córce, w trybie pilnym do szpitala wojewódzkiego. Na przyjęcie na oddział zeszło nam 6 godzin, gdzie dotarliśmy o 24.

    Podczas tych godzin oczekiwania biegałam z nią na badania i od lekarza, do lekarza a na koniec pod kroplówkę. Młoda w stanie lejącym się przez ręce, bez jedzenia i picia od ponad 6 godzin(na czczo musiała być).

    Do szpitala zabrałam chustę, bez której mam poczucie pustki albo inaczej, czuję się jak naga

    Reakcje personelu medycznego od lekarzy, po pielęgniarki to minimum zaciekawienie, życzliwe spojrzenie i wiele, wiele przemiłych okazji do rozmów. Chusta w akcji robi po prostu piorunująco pozytywne wrażenie

    Rodzice spoglądają bardziej podejrzliwie. Najświeższy artykuł, który zachwyca chustonosicieli na forum, nie robi na nich żadnego wrażenia
    Inaczej jest gdy zabolą ich ręce i napatrzą się na moje dwie wolne, niezwykle uspokojone moje małe żywe srebro.

    Żałuję, że wzięłam tylko jedną chustę i MT. Kiedy nosidło i chusta poleciały do prania, wiązałam się w prześcieradło z łóżka młodej. Na jedno ramię, jak kółkową

    Praca u podstaw to jest to, co niesie radość, pokazuje sens nauczania chustowania, uczy pokory a najważniejsze empatii. Odcina od negatywnych fluidów, które czasem przelatują przez forum, jak wilgotne, zimne powietrze. Zbliża się jesień, więc będę zdecydowanie dogrzewała
    Miłość tworząca się w stałej relacji okazuje się nieodzownym składnikiem rozwoju. Erna Furman
    Spotkania "Noszenie Dziecka" woj pomorskie

  2. #2
    Chusteryczka Awatar april
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Im lepszy koń, tym na niego wiecej nakladają.
    Posty
    2,184

    Domyślnie

    Zdrówka dla Lilianki i współczuję pobytu w szpitalu
    Dobrze, że są chusty

  3. #3
    Chusteryczka Awatar lemonka
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    2,182

    Domyślnie

    Bardzo pieknie napisalaś Kociewianka. Zdrówka dla malej


    Kto bije, żeby nauczyć, uczy bić.
    flickr-moje zdjęcia

  4. #4
    Chustoguru Awatar czukczynska
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Gniezno
    Posty
    6,642

    Domyślnie

    Dużo zdrówka dla małej !
    Bardzo mnie cieszą wszelkie pozytywne komentarze dotyczące chust.

  5. #5
    Chusteryczka Awatar mayetschka
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Olsztyn
    Posty
    2,199

    Domyślnie

    dużo zdrówka dla Małego Żywego Sreberka
    Niech żyją chusty, a co...

    Doradca noszenia- kurs średniozaawansowany Die Trageschule® Drezden

  6. #6
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie

    zdrowka dla coreczki!
    oby chustowanie u podstaw odbywalo sie przy przyjemniejszych okazjach.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  7. #7
    Chustomanka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    PiastĂłw k/Wawy
    Posty
    710

    Domyślnie

    zdrowia dla córki.Wyobrażam sobie,że chusta się przydała.Pamiętam,że w grudniu jak Bartuś miał 3 miesiące i jechaliśmy do szpitala z podejrzeniem zapalenia oskrzeli to pierwsze co spakowana została chusta.Na szczęście nie musieliśmy zostać.

  8. #8
    Guest

    Domyślnie

    chusta jak ręka. jak noga. jak telefon komórkowy.
    zawsze w torbie, w plecaku, w samochodzie.
    u ciebie - w szpitalu.
    kociewianko, mam to samo

  9. #9
    Chusteryczka Awatar kajkasz1
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Chojnice
    Posty
    1,644

    Domyślnie

    kociewianko, uściski dla Was
    ja też nie wychodzę bez chusty, jakoś mi tak dziwnie bez niej
    Kajka, żona Macieja, blogująca mama trzech synów - stary blog , nowy blog



  10. #10
    Chusteryczka Awatar Kanga
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa,Mokotów
    Posty
    2,709

    Domyślnie

    Duużo zdrowia dla córci.. a noszenie i bliskość na pewno pomogą w powrocie do formy

  11. #11
    Chustodinozaur
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Bydgoszcz
    Posty
    18,965

    Domyślnie

    Zdrówka! Ja nawet na dziecięcym łóżeczku zawiązałam hamak
    od 12 lat:wiosna '07,zima '09, jesienna '11 i letnie'13 wiosna'18

    Doradca Noszenia ClauWi®

  12. #12
    Chustomanka
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Mikołów
    Posty
    568

    Domyślnie

    Zdrówka dla córci. My też chustę zawsze przy sobie mamy
    mama Julii (maj 2008) i Chłopczyka (styczeń 2015)

  13. #13

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny Czeka nas dalszy korowód.
    Miłość tworząca się w stałej relacji okazuje się nieodzownym składnikiem rozwoju. Erna Furman
    Spotkania "Noszenie Dziecka" woj pomorskie

  14. #14
    Chustoholiczka Awatar Ruda
    Dołączył
    Jul 2007
    Miejscowość
    to tu to tam :)
    Posty
    3,181

    Domyślnie

    Ja tez zawsze poucha mam w torebce, a raczej torbie, bo to co noszę ciężko czymś małym nazwać
    Zdrówka życzymy i siły
    Hania - 01.01.2007 r.
    http://okiemrudej.wordpress.com/

  15. #15
    Chusteryczka Awatar andziulindzia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,795

    Domyślnie

    Mam podobne odczucia po pobycie w szpitalu z młodszą córcią. Na pierwszy dzień - te wszystkie badania, kontrole, kroplówki - najlepszy jest podwójny x ze względu na łatwość wkładania i wyjmowania dziecka. A później co kto lubi. Personel bardzo miły i życzliwie nastawiony, rodzice poczatkowo nieufnie, później z zaciekawieniem i niekiedy zazdrością.

    Zdrowia dla córeczki Kociewianko!

    Andzia
    Moje ulubione ekoforum

    tylko nudne kobiety mają nieskazitelne czyste domy

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •