Właśnie... podejrzewam, że tak może być, ale mam nadzieję, że jeśli będzie to wystarczająco luźny splot, to na tę "szmatowatość" spróbuję sama zapracować najwyżej. No i w ogóle, nie wiem, jak to sprawdzić, ale czy da się kupić jeszcze nowe, świeżo utkane indio flamingo? Tak z ciekawości pytam, bo sama wolę te, jak najdłużej używane![]()