Bardzo dziękuję za możliwość testowania Zary. Od razu napiszę, że moja opinia nie jest obiektywna... Ocenianie chusty o tak wyjątkowym "uroku osobistym" jest po prostu niemożliwe... Zara jest po prostu piękna! I co z tego, że nieco za wąska, i co z tego, że jeden brzeg nieco gorzej wykończony... Opisane wcześniej malutkie "minusy" Zary przyćmiła jej niepowtarzala uroda. Kolor jest boski, a wzorek cudny! Uważam, że to jedna z najpiękniejszych chust istniejących na rynku. A jako, że głównym kryterium przy wyborze chusty są dla mnie walory wizualne, Zara uplasowała się w moim prywatnym rankingu w ścisłej czołówce. Bardzo spodobało mi się również opakowanie Zary. Lubię taką dbałość o szczegóły. Płócienny woreczek z tasiemką jest naprawdę oryginalny. Chusta nosi super, jest miękka i ma zaznaczony środek. Ode mnie zdecydowanie 5!



					
					
					
						
  Odpowiedz z cytatem


 
 
						

 
 Zawiązałam Franka w prosty plecak i nosiłam przez ok. 40 minut (dom) i było OK, choć pod koniec trochę bolały mnie plecy ale to raczej wynik nienoszenia go na codzień. Gosiunię wiązałam w kieszonkę i 2X i było super.
 
 
 poza tym Franek nie protestował podczas noszenia więc mniemam że bylo mu wygodnie
 
 
 
						
 , jest cudny!  


						
