Kochane Pomocne Krakowskie Chustomamy!

Jest wielce prawdopodobne,że w najbliższy piątek-4.10 będziemy z Mężem i Anulką oraz oczywiście chustą w Krakowie! Ania chustę pokochała mocno,my także-ale mam nieodparte wrażenie,że moje pierwsze kieszonki były duuużo lepsze niż obecne

Do tego stopnia że kangura nawet nie odważyłam się spróbować choć w ciąży ćwiczyłam namiętnie...

Czy któraś z Was miałaby chwilkę na kawkę w jakimś miłym miejscu - żeby spojrzeć i wspomóc debiutujących rodziców i prawie dwumiesięczną uroczą Chuścioszkę? Godzina-pewnie tak ok.13