-
Chustomanka
Nie martw się, kryzysy przychodzą i odchodzą. Jeszce pewnie niejeden przed Wami. Ja się też załamywałam, że to wszystko bez sensu i nic nie daje, ale teraz widzę efekty. Nie znaczy, że zawsze jest różowo. Krzysiek potrafi kupę w pieluchę zrobić w tajemnicy za fotelem, bo jest akurat zajety
Ale przynajmnie, w odróżnieniu od większości rówieśników, wie do czego służy nocnik i sedes. Pięknie woła siusiu ( na kupę też woła siusiu
) i przynosi nocnik. A ja nie mam ciśnienia, żeby cały dzień chodził w jednej pieluszce (suchej ofkors), bo już wiem, że nie o to biega.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum