Niestety, a jak rano mi fuknęłaś, że już się z nami nie bawisz, bo i tak zaraz wątek zamkną i nas w tym wątku za trochę rozrywki też, to aż mi się nieswojo zrobiło...Tym bardziej, że już wcześniej półżartem była gadka między forumkami o nabijaniu postów, a nie bardzo załapałam, o co cho...
![]()







Odpowiedz z cytatem






Więc nie musiałam nic na siłę nabijać. Kiedy już nick kojarzę, to mi nie robi czy ktoś ma 100 postów czy 1000, no, Guru to Guru, to inna bajka 

Lilly i Zuzka: 15/09/2010 
