Niestety, a jak rano mi fuknęłaś, że już się z nami nie bawisz, bo i tak zaraz wątek zamkną i nas w tym wątku za trochę rozrywki też, to aż mi się nieswojo zrobiło...Tym bardziej, że już wcześniej półżartem była gadka między forumkami o nabijaniu postów, a nie bardzo załapałam, o co cho...
![]()