Wczoraj wróciliśmy znad morza. Dzieć w chuście spał i narzekał kiedy się nie ruszałam, a tak to nie protestował wcale prawie.
Super Ci wyszły te wiązania !!!
A dopóki dzieć nie prostestuje przeciw kieszonce to ćwiczcie kieszonkę - jest najbezpieczniejsza![]()
http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden
dla trzymiesięczniaka i kieszonka i podwójny krzyż i kangur są jednakowo świetne - ważne aby chustę równo i dobrze dociągnąć aby idealnie podtrzymać kręgosłup - a z tym jak widać na zdjęciach nie masz problemuZamieszczone przez kappala
![]()
możecie zacząć próbować się nosić na biodrze ( przy podtrzymywaniu całego kręgosłupa aż do podstawy czaszki) i nawet jak się czujecie na siłach zaczynać próbować na plecach![]()
Aga-mama Ani (2004) oraz Franka (2006)
Doula, od 2007 roku instruktorka noszenia w chuście, Certyfikowana doradczyni Die Trageschule® Dresden warsztaty i indywidualne konsultacje chustowe www.kanga.com.pl
hmmm... na początek spróbowałabym jeszcze kangura![]()
z bioderkiem poczekamy, aż Mała będzie się mniej wściekać przy wiązaniua na plecach jeszcze się boję.
Co do dociągania, wczoraj zamotałyśmy się w didymosa. tak dociągnęłam, że aż musiałam lekko poluzować, bo oddychać nie mogłamale to pewnie dlatego że bebinę chyba trudniej dociągnąć
![]()
Kangurek jak się go nauczysz jest bardzo fajny
A Bebina to jedna z najłatwiej dociągających się chust - mnie się łatwiej dociąga niż didek pasiasty czy żakardowy... ale wszystko zależy od wiązania, stopnia sprania chusty i wielu innych rzeczy![]()
http://www.chusty.com.pl - Babylonia, Bebina, Didymos, Gabi, Lana, Lenny Lamb, MaM, Merry Carry, NatiBaby, Storchenwiege
Doradca po kursie dla zaawansowanych Trageschule Dresden
No to już sama nie wiem![]()
Może w takim razie miałam wczoraj dobry dzień![]()
Dziękuję za wszystkim za oceny i za rady![]()
ach a możecie jeszcze zerknąć na 2x:
http://www.chusty.info/forum/viewtopic. ... 4798#94798
choć chyba niewiele widać![]()
jak znajdę lepsze zdjęcie to wkleję![]()
kappala podłączę się pod temat jeśli nie masz nic przeciwko...
ithilhin jak zrobić,żeby ta żaba nie była taka rozkraczona ??![]()
ja dziś Anię pierwszy raz w 2xzamotałam i płakała jak dociągać,żeby było dobrze?
możesz poradzić?
kappala wiązania supergratuluję
![]()
Nie tak.
Nie teraz.
Nie w ten sposób.
Pojawia się zbyt wcześnie i zbyt nieoczekiwanie.
To, co nieuchronne
Jest potwornie przedwczesne.
Powinno przyjść dopiero później.
Jutro. Za rok. Za sto lat.
[Gerhard Zwerenz]
Ada, dzięki wielkie![]()
![]()
Beata, nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie, bo sama skorzystam jak się dowiem![]()
ithilhin, dzięki! To bardzo ważne, będę o tym pamiętać..
a pamiętam nawet że zwracałam uwagę na to żeby była bardzo na żabkę![]()
a czy jeśli Gaia woli trzymać jedną rękę na zewnątrz w podwójnym iksie, to czy może, czy powinna raczej mieć oba ramiona schowane?
kappala to czekamy obie na mądre rady
to Wasze wiązanie 2 x jest dużo lepsze niż moje,ja miałam więcej luzów na krawędziach zewnętrznych..
nozki sie poprawia po prostu, chusta sie dopasuje.
dociaganie: jak juz dziecia wsadzisz to rozwiazujesz wezel, i utrzymujac
naprezenie chusty (zeby potomstwo nie spadlo i zeby wiazanie zostalo) kawalek po kawalku docigasz najpierw jedna pole (ogon) potem druga. dociagasz pociagajac nie za calosc, tylko na calej szerokosci chwytajac po kawaleczku: lapiesz fragment, dociagasz, zbierasz w reke troche chusty, dociagasz, zbierasz kolejny fragment i dociagasz i tak dalej az material otula dziecko dokladnie. ciagnie sie po skosie w dol. i potem zawiazujesz wezel podwojny - plaski lub przesuwny jak kto woli.
dociaganie zaczynamy od poly wewnetrznej.
jesli sama nie umie usiasc to rece schowane. moze je "dolem" wyciagnac ale kark i ramiona maja byc otulone.
ithilhin za ten opis o dociąganiu wielkie dzieki!!!
bedę ćwiczyć,tylko Ania się wyśpi![]()
od rana zaczynamy![]()