Dziewczyny,
w czym pierzecie kaszmir/wełnę?
ja do tej pory stosowałam płyn do wełny i tkanin delikatnych, ale kubutkowa mnie zainspirowała tymi Islandkami traktującymi drapiące sweterki odżywką do włosów
I idąc tym tropem zastanawiam się nad praniem w szamponie, np. dziecięcym? Próbował ktoś?
Albo - tak jak ciuszki z bawełny organicznej i merino - w mydle marsylskim?
A może białym jeleniu/ wielbłądzie?![]()