Witam wczoraj pod szkołą muzyczną widziałam chustomamę. Tzn ja stalam na parkingu wysiadając z auta a mama szła w brązowej chuście z maluchem (ok roku ubrany w granatowy kombinezon) pięknie zamotanym w plecaczek...Nie zdążyłam zaczepić bo mama szła z osobami towarzyszącymi (niosły zakupy) chodniczkiem w stronę bloku... Prosze o ujawnienie się jeśli to ktoś z forum