Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 24 z 24

Wątek: Jak to jest z tym noszeniem noworodka??

  1. #21
    bcian
    Guest

    Domyślnie

    Czy dziecko rzeczywiście przyzwyczaja się do noszenia jak dłużej go sie ponosi w domu?Mała czasami marudzi i bym chciała kupic taka chustę by czasami ja ponosić jak marudna ale już słyszałam że teraz dopiero to się przyzwyczai i w łóżeczku lezeć nie będzie.Co wy na to?

  2. #22
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    na pewno zależy to od egzemplarza Mój najmłodszy długi czas spał w dzień tylko w chuście, ale wieczorem nie pozwala się w ogóle nosić przed snem, tylko do gondoli i tam sam zasypia
    a w dzień sporo czasu spędza na macie i trochę w gondoli wózka z karuzelą nad sobą Ale noszony być lubi (zresztą, szczerze mówiąc, jak spróbujesz ponosić w chuście swoje maleństwo, to Tobie będzie mało noszenia, takie to cudowne tulić swój skarb i co chwilę móc buziaka dać )
    2 + 7 (2005-2018)

  3. #23
    Chustomanka Awatar miumi
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Warszawa Grochów
    Posty
    880

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bcian Zobacz posta
    Czy dziecko rzeczywiście przyzwyczaja się do noszenia jak dłużej go sie ponosi w domu?Mała czasami marudzi i bym chciała kupic taka chustę by czasami ja ponosić jak marudna ale już słyszałam że teraz dopiero to się przyzwyczai i w łóżeczku lezeć nie będzie.Co wy na to?
    Może i się przyzwyczaja, ale kiedy świat zrobi się bardzo ciekawy to się odzwyczaja. Bardzo dużo nosiłam jakoś do skończenia 4 miesiąca. Potem mój cukiereczek zaczął powoli sam zajmować się sobą. Do tej pory uwielbiam nosić, ale teraz to właściwie tylko na spacery, a po domu to na rękach, bo na tak króciutko to nie opłaca mi się motać.
    Natomiast w łóżeczku do tej pory nie leży, bo dzień spędza na podłodze, w nocy śpi z nami (nie wyobrażam sobie inaczej, szczególnie przy karmieniu w nocy)


  4. #24
    Chustonówka
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Wrocław / Katowice
    Posty
    8

    Domyślnie

    Doświadczone Chustonoszki,

    powiedzcie proszę, jak to jest z ruchami kręgosłupa Maleństwa w chuście.
    Czy takie dziecko związane brzuch do brzucha w trakcie np. spaceru nie "podskakuje" ugniatając mięciutkich jeszcze kręgów?
    Ostatnio mój ortopeda powiedział, chusta ok jeśli chodzi o pozycję, ale noszenie w chuście powoduje już niekorzystny ruch kręgów.

    Jak to jest?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •