Dziś udało mi się go nosić przez 45 minutNawet w końcu usnął
Tylko od czasu do czasu robił taki ruch odginania w drugą stronę, zwłaszcza nóżek tzn prężył się chcąc zrobić swojego "bananka" i wtedy trochę pokrzykiwał, ale w końcu widząc, że nie ma szans odpuścił (ale chyba nie tędy droga....
)...więc może mu po prostu przez to odgięcie jest niewygodnie?
p.s. nie wiem jak sprawić, żeby w pozycji pionowej "siedział" a nie luźno zwisał nóżki,,,