Ślicznego masz synka!!!
Mój synek w wieku 4 miesięcy przechodził kryzys-nic mu nie odpowiadało. Potem przeszło.
Mnie także zaintrygowało to zdanie, na które zwróciła uwagę Jasnie Pani.
Gdyby wspomnę me początki, zalewam się rumieńcem i rozumiem dlaczego Tymianek czasmai reagował tak nerwowo.