Ja muszę przyznać że trochę ufam mojemu dziecku - ma 10 m-cy i pewnie to meganieodpowiedzialne. Staram się ją asekurować przy wiązaniu, przytrzymuję chustą, ale nie wiem czy młoda by nie spadła gdyby np. nagle sę odchyliła czy coś... Także wiążemy się w lekkim napięciu....