-
Chusteryczka
Winoroslinko, cwiczenie czyni mistrza, im wiecej bedziesz cwiczyc tym lepiej bedzie ci szlo wiazanie i bedziesz czula sie pewniej. jak zaczynalam plecaczki tez sie balam, tez mialam watpliwosci czy nie wypadnie mi dziecko dolem, kilka razy material wysunal mi sie spod pupy... ale spokojnie wtedy trzeba rozwiazac i zawiazac jeszcze raz, dziecko nie wypadnie, w koncu sa jeszcze dwa pasy na krzyz pod pupa w prostym, w plecaku z krzyzem to juz w ogole bajka.
nic sie nie martw, cwicz wytrwale, a zobaczysz, ze niedlugo bedziesz wiazac o kazdej porze i w kazdych okolicznosciach
EDIT:
jesli czujesz sie niepewnie to wiaz plecak najpierw po domu, zawsze mozna skorygowac w lustrze lub poprosic o ocene domownikow
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum