ja sobie właśnie tak planuję - otulacze plus tetra i na noc jakieś formowanki (podobają mi się imsevimse). tylko, że nie mam pojęcia ILE tego kupować... ile otulaczy, ile tetry. główkuję nad tym, ale na razie bez skutku.
ja sobie właśnie tak planuję - otulacze plus tetra i na noc jakieś formowanki (podobają mi się imsevimse). tylko, że nie mam pojęcia ILE tego kupować... ile otulaczy, ile tetry. główkuję nad tym, ale na razie bez skutku.
ja mam 3 otulacze Bambino Mio i 1 ( teraz juz 2 od wczoraj )Flipy,piore co 2-3 dni wiec mialam za malo jak dla mnie,musialam troche Pampkow używac. Wiec wg mnie 5-6 otulaczy to minimum,bo szybko brudzi je kupka wodnistą,wiec czesto nie stracza na te 3-4 zmiany tetry. Tetry tak ze 25szt styknieChyba ,że Twoje dziecie bedzie wrazliwe na mokro,moj spokojnie w mokrej tetrze spi nawet 2 godziny i jeszcz od wielo nie mial nawet zaczerwienionej pupki. Taki dzielny
![]()
Ja taki zestawik, to zużywam w pół dnia
Wszystko zależy od dziecka. Moja co chwilę sika i robi kupy, więc przewijam na okrągło. Mam ok 6 otulaczy, kilkanascie wkładów i ok. 15szt. tetry i czasami zużyję to w jeden dzieńAle moja księżniczka nie usiedzi w mokrym ani przez sekundę, od razu jest ryk
Jednak myślę, że na sam początek wystarczy taki zestaw, jak podała Ewaibartek, a jeśli się trafi taki egzemplarz, jak ja mam, to zawsze mozna dokupić brakujące pieluszki![]()
pamiętam jak synek we wczesnym niemowlęctwie zafundował mi dzień z kupą/siku co godzinę. zużyłam jakąś kosmiczną ilość pieluch, więc teraz planując biorę pod uwagę też taki wariant. kto wie, jaki trafi mi się egzemplarz, ale wolę być przygotowana![]()
a co do tetry - zwykła tetra, czy muślinki? a czy flanelkowe pieluszki dadzą radę?
Ja mam zwykłą tetrę i jest ok. Flanelowe też mam, ale tych uzywam raczej do podkładania małej pod głowę itp., a nie jako wkłady. Chociaż pewnie też by dały radę
Ja w ogóle w szoku jestem, jak szybko młoda wyrasta z tych pieluchDzisiaj zakładałam jej kieszonkę, którą wczesniej odłożyła- bo za duża jeszcze....i teraz zapinam na ostatnie napy:/ Hehe, poczekaj chwilę, to ci przehandluję noworodkowy zestawik
![]()
Ja zaczynałam przygode z wielo dopiero ok 10 miesiąca życia Mai i naczytałam się o kieszonkach ze takie wygodne, zakupiłam ale nie pokochałam ich wcale. Polubiłam sie z formowankami i wełną tzn gatki albo otulacze. No i z tetrą. popróbuj wszystkiego, wybierz dla siebie i dziecka najlepsza opcje a na to co nie odpowiada szybko znajdziesz kupca. acha, myślę przy następnym bobasie przez pierwsze pół roku nie będę używać one size
Ależ mi się marzy bobas do pieluchowania... Echh...