Dzisiaj poświęciłam pół dnia na sprawdzenie kosztów zakupu pieluszek.
Wyszło mi, że wydatek na pieluchy jednorazowe w ciągu pierwszego roku życia dziecka to ponad 1900 zł (metodą wyliczeń mogę się podzielić, choć nie jestem pewna, czy nie zaniżyłam cen pieluch).
Pieluszki wielorazowe są ciekawą alternatywą, wyczytałam na forum gazetowym, że "zestaw" to ok. 20 pieluszek, kilka otulaczy i wkładki jednorazowe). Polatałam po polskim necie i w zależności od firmy wyszło mi od ok. 600-700 zł (Lenya, Imse Vimse) do ok. 1500 (P'tits Dessous, BumGenius).
Kosztów prania nie jestem w stanie oszacować (albo inaczej: nie chce mi się szukać danych dotyczących prądu, bo to on będzie stanowił większość wydatków przy praniu). Trochę lenistwo wyszło ze mnie, ale w taki upał daję sobie pas
Drogie forumki: różnica w cenie wielorazówek jest ogromna!!! Poradźcie proszę, czy z Waszego doświadczenia wynika, że warto:
a) kupować tyle stafu na dzień dobry
b) zwracać uwagę na markę wielorazówki
??
Z góry dziękuję za odpowiedzi![]()