oddaję sprawiedliwość mamom z forum "poród domowy" na gazecie

Zainspirowały mnie do poszukiwań alternatyw, co dla mnie jest o tyle proste, że nie znam się na standardowym/tradycyjnym wychowaniu dzieci i wszelkie inności nie budzą we mnie zdziwienia

Teraz potrzebuję "tylko" współpracującego dziecia i dużo cierpliwości - i będę mogła zacząć dzielić się spostrzeżeniami