Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: blokada nocnikowa

  1. #1
    Chusteryczka Awatar belfe
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Polska ;)
    Posty
    2,577

    Domyślnie blokada nocnikowa

    Mam problem, a tak dokładnie mamy
    Mianowicie, jak Paulinka miała 4 miesiące zaczęłam wysadzać ja na nocnik, ale to wyglądało w ten sposób że jak zauważyłam że zaczyna robić kupkę, to szybciutko ją sadzałam i robiła bez problemów, siusiu nigdy nie wiem kiedy robi ale mniejsza z tym.
    Problem dotyczy tego że teraz przy każdej próbie posadzenie ją na nocnik w momencie jak robi kupkę kończy się "uciekaniem" z nocnika i jakaś blokadą, nie umie zrobić na nocnik, od razu wstaje i nawet jak założę jej pampersa nie robi kupki przez kilka kolejnych godzin jakby jej sie odechciewało.
    co mam robić żeby nauczyć ja na nocni?
    i co zrobiłam źle? że ona nocnika już nie chce?

  2. #2
    Chusteryczka Awatar belfe
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Polska ;)
    Posty
    2,577

    Domyślnie

    nikt mi nie pomorze ?

  3. #3
    Wałkoguru
    Dołączył
    Jul 2008
    Miejscowość
    Reykjavik
    Posty
    5,679

    Domyślnie

    Może w tym dziale szybciej znajdziesz pomoc

  4. #4

    Domyślnie

    może spróbuj ją nosić razem z nocniczkiem, czytać bajkę, śpiewać albo zająć jakąś zabawką? to co lubi robić żeby jej się dobrze kojarzyło

  5. #5
    Chusteryczka Awatar lemniscus
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    1,777

    Domyślnie

    a nie uczy sie teraz intensywnie czegos np chodzenia czy cus?? moze nie ma czasu na posiedzenia na kibelku??
    majka tez ma takie etapy ze nie chce na nocnik i koniec wtedy odpuszczam na pare dni i potem znow probuje
    moze daj jej spokoj na pare dni albo postaw nocnik w widocznym dla niej miejscu i jak sie zainteresuje to sadzaj
    moze potrzebuje wiecej intymnosci sprobujcie moze w jakims kaciku??
    musisz poprobowac c jej pasuje teraz
    Maja 16.08.2009
    Pola i Lena 04.06.2013

  6. #6
    Chustomanka Awatar ledunia
    Dołączył
    Jan 2010
    Miejscowość
    Legnica
    Posty
    985

    Domyślnie

    U nas takich etapów było kilka. Raz siedziała na nocniku po 30 min. później ją parzył. Później dawała (chciała) się sadzać na wc bez nasadki a później znowu nie (może jak przyszły chłody to za zimna deska). Teraz jesteśmy w momencie na nocnik znowu. Wolałam na wc, bo to zawsze mniej sprzątania. Siku bywało dużo razy a teraz nie zrobi a tylko założę pieluchę to się zsika. Bywa tak, że widzę, że ciśnie kupę, ja ją na nocnik a ona się pręży i wstaje. Pieluchy nie chce dać założyć i jest takie ganianie. Płakać zaczyna, bo jej nie pozwalam na dywan/łóżko wejść. W końcu na siłę założę pieluchę i zrobi, albo ucieknie jej i już do wieczora nie. Innym razem przychodzi i wybałusza oczy (znaczy kupę chcę) lub pokazuje na łazienkę. Sadzam ją, ładnie ciśnie i wszystko gra.
    Nie zrozumiesz chyba zawsze dzieci. Przynajmniej dopóki nie zaczną mówić. Może jakoś nocnik ją uszczypnął jak było ciepło i się skóra kleiła...?

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •