ja zapraszam serdeczniemam kilka stałych punktów w okolicy, z dzieciem faktycznie ciężko, zazwyczaj urywam się na godzinkę sama
. ja zawsze wychodzę z, ekhem, torbami. może mam dziwny gust
, czasem zdarza mi się w babcinym swetrze wyskoczyć
(vide mój blog
).
umówmy się koniecznie!