Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 29

Wątek: Boję się

  1. #1
    Chusteryczka Awatar rhodiana
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Bieruń
    Posty
    1,501

    Wink Boję się

    Wiecie, że najbardziej się boję że znajdą tu post o sobie z dopiskiem :" beznadziejnie zawiązana" I chyba dlatego tak mało wychodzę w chuście Ale za to w domu duuużo się chustujemy

  2. #2
    Chustomanka Awatar aska.jb
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Warszawa - Tarchomin
    Posty
    1,249

    Domyślnie

    Hahaha miałam tak samo Byłam ciekawa kiedy znajdę swoje zdjęcie w wątku jak nie nosić
    Teraz juz mi przeszło
    chyba;D


  3. #3
    Chustoholiczka Awatar AMK
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Leśny zakątek Śląska
    Posty
    4,457

    Domyślnie

    loooz
    większość boi się debiutu pozadomowego
    głowa do góry, pośladki spiąć i na spacer, dziecko dotlenić

  4. #4
    Chusteryczka Awatar rhodiana
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Bieruń
    Posty
    1,501

    Domyślnie

    Ja nie mówię, że nie wychodziła Wychodziłam i dlatego się boję

  5. #5
    Chusteryczka Awatar kulka37
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Opole
    Posty
    1,893

    Domyślnie

    Bardziej niż złego wiązania bałabym się,ze mi z pośladkami nie wyjdzie....

  6. #6
    Chusteryczka Awatar anqa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Gdańsk / Sopot / Warszawa
    Posty
    2,192

    Domyślnie

    ja na początku przed każdym wyjściem zawsze się przed lustrem motałam co by się właśnie nie stresować że kiepsko wyszło....

  7. #7
    Chusteryczka Awatar szapata
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Grochów
    Posty
    1,846

    Domyślnie

    A ja nie mam lustra ;( i stres nadal jest hihihi ale z Zochą wychodzimy, ona bardzo to lubi, ja też. konstruktywna krytyka mile widziana. Jak już uda mi się zdjęcia umieścić to poddam się ocenie na forum

  8. #8
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    dziewczyny pocieszam: jesienią/zimą pod kurtką, polarem nie widać jak zawiązane

    ja też jak widzę inną chustomamę, to najchętniej uciekłabym, żeby mi czasem nie zaproponowała, że pokaże, jak wiązać chustę, bo widzi, że nie umiem
    2 + 7 (2005-2018)

  9. #9
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Haha jak sobie przypominam swoje pierwsze wiązania to mi się włoski na karku jeżą Nie wiedziałam, że trzeba chuste dociągać, mała zasnęła a chusta mi osiadła w efekcie końcowym młoda wisiała mi gdzieś w okolicach pasa (czekajcie, czekajcie zdjęcia poszukam) ale byłam tak dumna, że ją noszę, że było mi wszystko jedno
    O proszę, gorzej juz chyba byc nie może
    Ostatnio edytowane przez mamaŁucji ; 30-09-2010 o 23:19
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  10. #10
    Chusteryczka Awatar szapata
    Dołączył
    Sep 2010
    Miejscowość
    Warszawa-Grochów
    Posty
    1,846

    Domyślnie

    Miałam tak samo i mam na to dowód w postaci fotek, które nie powinny ukrzeć śwatła dziennego, bo mnie o dręczenie bobasa posądzono by W każdym razie jest lepiej

  11. #11
    Chustofanka Awatar Mamusiaanusia
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Białystok
    Posty
    444

    Domyślnie

    Żebyście wiedziały, jak ja marzyłam, zeby jakąś chustomamę spotkać na mieście, żeby mi powiedziała, czy dobrze wiążę!



  12. #12
    Chustofanka
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Krk
    Posty
    335

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mamusiaanusia Zobacz posta
    Żebyście wiedziały, jak ja marzyłam, zeby jakąś chustomamę spotkać na mieście, żeby mi powiedziała, czy dobrze wiążę!
    O to to ja tak samo miałam choć tez sie lekko stresowalam, ze mi powie, że z tego nic nie bedzie żem do bani motaczka nadal nie wiem czy dobrze to robię, ale staram się małej dobrze, mi tez wygodnie, więc może nie tak źle
    Aga, mama dwóch skarbów W (maj 2008) i H (luty 2010)

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar mamaŁucji
    Dołączył
    Oct 2009
    Posty
    3,436

    Domyślnie

    Zwariowałyście baby marsz na ulicę i pouczac matki wózkowe by dzieci w chustach nosiły
    "Bądź śmiały, inny, niepraktyczny, broń sedna swojego zamierzenia i twórczej wizji przed asekurantami, czcicielami frazesu i niewolnikami pospolitości". Sir Cecil Beaton
    [*]

  14. #14

  15. #15
    Chusteryczka Awatar rhodiana
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Bieruń
    Posty
    1,501

    Domyślnie

    Ufff... ale mi ulżyło, ze nie jestem sama

    A link co jest post wyżej to nie umię otworzyć Pisze że nie mam uprawnień, a co to za link??

  16. #16
    Chustomanka Awatar katasza2
    Dołączył
    Mar 2010
    Miejscowość
    Tychy
    Posty
    826

    Domyślnie

    rhodiana trafiłaś w samo setno z tym tematem w samo setno! - dumna jestem jak łazimy zawiązane ale stresu sie pozbyc nie umiem, ze źle, ze nie dociągniete, że za nisko, ze za wysoko, że za luźno, ze za ciasno - maskara jakaś... (( pocieszajace jest to, ze nie tylko ja tak mam - i może głupia jestem ale na serio myślałam, ze Wy wszystkie takie od razu zdolne sie urodziłyście, ze Wam tak dobrze, to wiązanie wychodzi. z tego tez powodu - ze wstydu przed Wami miłe Panie na zlot sie nie wybrałam, bo cóż ja tam biedna myszka z tym moim nieprofesjonalnym wiązaniem.... nie wiem ile w tym mojej winy a ile sobie wbiłam do głowy czytając fachowe opinie na tym forum, które choc niejednokrotnie pozytywne i życzliwe to często też chyba lekko "zafachowe"

  17. #17

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez agnesjan Zobacz posta
    O to to ja tak samo miałam choć tez sie lekko stresowalam, ze mi powie, że z tego nic nie bedzie żem do bani motaczka nadal nie wiem czy dobrze to robię, ale staram się małej dobrze, mi tez wygodnie, więc może nie tak źle
    Ja mam to samo! A jak ostatnio spotkałam na mieście motaczkę bacznie mi się przyglądającą, to aż mi w gardle zaschło ale podeszła, no i okazało się, że jest to dziewczyna z forum i to po kursie i na szczęście powiedziała, że chusta jest bardzo ładnie zawiązana, uffff... petisu, dzięki!
    Zuzia (11.2007) Antoni (06.2010)

  18. #18
    Chusteryczka Awatar cynthia
    Dołączył
    Jan 2010
    Posty
    1,676

    Domyślnie

    a ja bym taaaak chciała kogoś spotkać i jeszcze mi się nie udało noo
    Poznań w chuście zaprasza!!!

  19. #19
    Chustofanka Awatar Ilion
    Dołączył
    May 2010
    Miejscowość
    Tychy
    Posty
    216

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mamusiaanusia Zobacz posta
    Żebyście wiedziały, jak ja marzyłam, zeby jakąś chustomamę spotkać na mieście, żeby mi powiedziała, czy dobrze wiążę!
    i jak też mam tak samo do tej pory!

  20. #20
    Chustomanka Awatar sheep
    Dołączył
    Sep 2010
    Posty
    908

    Domyślnie

    Jako początkująca mam podobne obawy i lęki. Tu za słabo dociągnięte, tam wisi, zbyt zmarszczone, za nisko itp itd...
    Po domu pomykamy sobie w chuście jak dzikie misie, a na mieście czuję się jak ostatnia oferma motająca. Ale powoli pokonuję swoje lęki, bo wózek wykańcza mnie nerwowo (może nie tyle wózek, co jakość chodników, krawężników i uprzejmi kierowcy, którzy tak parkują, że nie da rady się przecisnąć - może to jakieś lobby prochustowe )
    m.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •