miałam w domu LL nadziewana czekolada - pierwsze wrażenie - mniam, ona naprawdę wygląda jak nadziewana czekoladaKilka razy, nie za długo (ok. 30 min) nosiłam w niej Martę i muszę powiedzieć, że ciężko mi się ją dociągało, brakowało mi sprężystości w tej chuście. Marta jest raczej niecierpliwa i ja muszę być dosyć szybka, no i niestety za każdym razem dociągnięcie chusty było "takie se".



Kilka razy, nie za długo (ok. 30 min) nosiłam w niej Martę i muszę powiedzieć, że ciężko mi się ją dociągało, brakowało mi sprężystości w tej chuście. Marta jest raczej niecierpliwa i ja muszę być dosyć szybka, no i niestety za każdym razem dociągnięcie chusty było "takie se".
Odpowiedz z cytatem


