Skończyłam dzisiaj testować nadziewaną czekoladkę. Lubię brązy ale to zestawienie nie bardzo mnie zachwyciło (wiem kwestia gustu).
Rozmiar L zdecydowanie dla mnie za długi - plątałam się przy zawiązywaniu - dobrze, że wyraźnie zaznaczony jest środek (super owieczka).
Chustę źle mi się dociągało (przynajmniej w 2x), ale jak się już udało, to wiązanie miało mały węzełek i nie trzeba było go poprawiać (nosiłam dziecko ciągle prawie przez 2 godziny i nie osiadało mi w chuście).
Chusta jako jedna z niewielu nie wrzynała mi się w ramiona, jednak po kilkugodzinnym noszeniu czułam na ramionach ciężar 7,5kg córki.
Sama chusta ładnie i starannie obszyta, ja miałam wrażenie, że w dotyku trochę śliska ale milutka i miękka.
Chustę oceniam na 4![]()