Ja także po testach pasiaka.

Kolor cudowny, wiosenny, energetyczny i bardzo by mi ta chusta pasowała na huśtawkę do pokoju Marceliny postaram się później zamieścić fotkę, niestety nie w akcji, czego bardzo żałuję, nie miał nam kto robić zdjęć porządnych.

Zdecydowana różnica na plus w porównaniu do gładkich - chusta mniej się mnie, trochę łatwiej dociąga i jest bardziej kompaktowa, składa się naprawdę w małą kosteczkę, dobre na wyjścia.

Bardzo nośna, jak się porządnie zawiąże i dociągnie. Świetnie nosiło mi się w plecaku prostym, co prawda niedługo (ok. 40 minut), ale za to całe 10,5 kg Marceliny. Nosiłam też z przodu w 2X i kieszonce, która wypadła gorzej (ok. 30 minut noszenia) prawdopodobnie dlatego, że nie była porządnie dociągnięta. Trudność dociągania to niestety minus LL.

Trochę denerwowały mnie duże skosy, na kurtkę wiązałam węzeł na skosach, czego nie lubię.

OGROMNYM plusem LL jest moim zdaniem relacja jakość-cena. W przyszłości rozważyłabym Różowe Okulary - chyba jedyna różowa chusta, która mi się podoba.

Bardzo dziękuję za możliwość testowania.