pawiszonowe szalenstwo:)

[paskowka]

Moje tez 63cm

Ja swoich nie prałam, ale kurde wąskie słabo, moja starucha wczoraj 2 lata skończyła i już panna wielka, chyba na nas za wąskie będą

[pati291]

Bez problemu motam mojego dwulatka. A on lubi w chuście być schowany Tzn. rączki nie są na zewnątrz.

[MartaS]

są wąskie, nie wiem ile mają, ale ja rozpieszczona przez lany ostatnio. Niestety tylko taką fotkę udało mi się zrobić, bo moje dzieci niewspółpracujące były:

[olka]

A może połamać komuś te nowe pawiszony? Hę?

[MartaS]

one łamania nie potrzebują Są mięciutkie od początku. I o ile ich wzór min się podoba (szczególnie ta jasna strona w czerwonych) o tyle mam mieszane uczucia co do sposobu tkania. Są dość"grubo" tkane i przez to da się wyczuć fakturę pod palcami. i mam podobne obawy co Agut - mogą się zaciągać.

[olka]

A szkoda że nie trzeba łamać, bo bym je chętnie pomacała....

[odynka]

trochę zdjęć dorzuciłam z dziś w słonku lekkim robionych

http://szafa.odiland.com/category.php?cat=157

[peluche]

A szkoda że nie trzeba łamać, bo bym je chętnie pomacała....

jak juz się naciesze jak moge czerowniami przyjda to mogę Ci podesłac na macanko

[MartaS]

no więc dziś zrobiłam bezpośrednie porównanie: najpier Hanię na plecach uśpiłam w starych pawiach, potem Alę w nowych. Wynik testu jest taki, że nowe pawie niestety przegrywają ze starymi z kretesem...

[kiwka]

jak juz się naciesze jak moge czerowniami przyjda to mogę Ci podesłac na macanko

jakbyś sie za bardzo nacieszyła to tez bym mogla pomacac???